Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

South London council condemns Met Police as 'not a few bad apples, but a rotten orchard'

South London council condemns Met Police as 'not a few bad apples, but a rotten orchard'
W ostatnich dniach w Londynie odbyły się demonstracje pod hasłem "Nie ufamy policji". (Fot. JUSTIN TALLIS/AFP via Getty Images)
A South London council has voted to publicly condemn the Met Police, with one councillor saying the force is a “rotten orchard” instead of having “a few bad apples”. Greenwich Council has voted to urge the Met Police to accept findings that it is “institutionally racist, homphobic, sexist and misogynistic”.

Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Debata, jaka miała miejsce w londyńskiej gminie Greenwich, to pokłosie wcześniejszych raportów przeprowadzonych przez rząd po zabójstwie Sary Everard przez policjanta. Wynikało z nich, że w stolicy nastąpił "duży spadek zaufania do służb ze strony mieszkańców".

W trakcie sesji rady gminy wezwano Met Police do wdrożenia wszystkich zaleceń wspomnianych w raportach. Na wniosek laburzystów wezwano także szefa Met Police - sir Marka Rowleya - do publicznego przyznania, że jego formacja "jest instytucjonalnie rasistowska, homofobiczna, seksistowska i mizoginistyczna".

Poseł Partii Konserwatywnej Matt Hartley ocenił w czasie sesji, że "raporty są szokujące", a fakt, iż szef policji odmówił ich zaakceptowania "są bardzo szkodliwe".

"To nie kilka czarnych owiec, to całe stado. Te problemy są częścią policyjnej kultury, są bardzo głęboko zakorzenione w tej pracy. Szef policji musi pokazać wszystkim, że to rozumie, a jednak wciąż tego nie zrobił" - zwrócił uwagę.

Jednocześnie w czasie posiedzenia radni z wszystkich opcji politycznych wezwali Met Police do "szeroko zakrojonej współpracy z różnymi grupami etnicznymi, wiekowymi i środowiskami LGBTQ+, aby przywrócić zaufanie".

W ostatnich latach w niektórych londyńskich społecznościach drastycznie narastała nieufność do policji. Było to efektem serii incydentów, szczególnie w środowiskach osób czarnoskórych, gdy zwykli londyńczycy byli zakuwani w kajdanki i poniżani po niesłusznym podejrzeniu o popełnienie przestępstwa. 

Ostatni incydent miał miejsce 21 lipca na Whitehorse Road na terenie Croydon. Czarnoskórą kobietę niesłusznie aresztowano na oczach jej będącego w szoku i zapłakanego syna. Powodem był spór o cenę biletu autobusowego. Z aresztu zwolniono ją, gdy okazało się, że w rzeczywistości dokonała stosownej zapłaty. 

Oto oświadczenie policji w tej sprawie:

Met Police argumentuje, że funkcjonariusze zatrzymują ludzi tylko wtedy, gdy mają ku temu wyraźne i uzasadnione powody.

Czytaj więcej:

Met Police jest jedyną jednostką, która nie zrealizowała planu rekrutacyjnego rządu Borisa Johnsona

UK: Kontrowersje wobec planów użycia kamer do rozpoznawania twarzy przez policję

Raport: Zaufanie do policji w Anglii i Walii "wisi na włosku"

Policjanci w Anglii i Walii masowo odchodzą ze służby

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement