One-third of Canadians work remotely
32 proc. osób zatrudnionych w wieku 15–69 lat pracuje zdalnie. Pięć lat temu było to zaledwie 4 proc. zatrudnionych – policzyli analitycy Statistics Canada. 90 proc. osób, które w czasie pandemii przeszły na ten system pracy, ocenia, że ich wydajność mierzona liczbą zadań wykonanych podczas godziny pracy nie spadła w porównaniu z sytuacją sprzed pandemii. W tym: 58 proc. ocenia, że w ciągu godziny wykonuje taką samą ilość pracy, zaś 32 proc. uważa, że wykonuje nawet więcej pracy w ciągu godziny. Pozostałych 10 proc. sądzi, że ich wydajność spadła.
Przy tym najbardziej zwiększyła się wydajność pracy osób zatrudnionych w administracji publicznej, gdzie taką sytuację deklarowało 41 proc. badanych, a także w opiece zdrowotnej i społecznej – 45 proc.
"Niezależnie od wieku, poziomu edukacji, stanu cywilnego, branży, stanowiska, tego, czy mają dzieci, mężczyźni i kobiety informowali w podobnych proporcjach, że w pracy z domu są podobnie produktywni jak w miejscu pracy przed pandemią" - napisano w raporcie, podkreślając przy tym, że jest to ocena pracowników, a nie pracodawców, ich bowiem w tym badaniu nie pytano o opinię.
Jednocześnie raport Statistics Canada zaznaczył, że są to podobne oceny jak w USA, gdzie 85 proc. ankietowanych deklarowało wydajność pracy z domu na poziomie przynajmniej takim jak przed pandemią. Zaś kanadyjskie portale cytowały w ostatnich dniach artykuł z "The New York Times" przytaczający wypowiedź CEO Goldman Sachs Davida Solomona, który w lutym br. nazwał pracę zdalną "aberracją" i zapowiedział "naprawę tej sytuacji tak szybko, jak to możliwe".
Statistics Canada nie odnosił się do amerykańskich opinii, ale zwrócił uwagę, że 48 proc. z tych, którzy deklarują wyższą wydajność, twierdzi, że pracują dłużej niż przed pandemią. Nikt z tych, którzy szacowali, że ich wydajność jest przynajmniej taka, jak przed pandemią, nie informował, że pracuje krócej. 51 proc. menadżerów w ankietowanej grupie informowało, że pracuje więcej godzin, a ogólnie 35 proc. pracowników zdalnych wskazywało, że pracuje dłużej.
Mimo to praca zdalna ma zalety, z których Kanadyjczycy chcą korzystać. 80 proc. zadeklarowało, że po pandemii chciałoby przynajmniej połowę czasu pracy przeznaczyć na pracę z domu, w tym 39 proc. wolałoby pracować w większości (24 proc.) lub w całości (15 proc.) z domu. Chęć utrzymania pracy zdalnej deklarowali częściej ci, którzy oceniali, że są bardziej wydajni, pracując w domu.
Statystycy zapytali tych, którzy negatywnie oceniali pracę z domu, o przeszkody. Ok. 20 proc. tych, którzy zauważyli niższą wydajność, uznało brak kontaktów z współpracownikami za główną przyczynę niższej wydajności. Również ok. 20 proc. wskazywało na konieczność zajmowania się dziećmi lub innymi członkami rodziny. 11 proc. mówiło o problemach z dostępem do informacji niezbędnej w pracy, 13 proc. sygnalizowało konieczność wykonywania dodatkowych zadań, a 10 proc. miało kłopoty ze znalezieniem miejsca w domu, gdzie można spokojnie pracować. Kolejnych 5 proc. narzekało na wolny internet.
Już w grudniu ub.r. badanie przeprowadzone w Kanadzie przez ClickMeeting, firmę specjalizującą się w organizacji spotkań online związanych z pracą, wskazywało na popularność pracy w domu – 56 proc. ankietowanych lubiło pracę w domu i uważało, że najlepszym modelem pracy w przyszłości będzie model "hybrydowy". Jednocześnie 74 proc. uważało, że pracownicy powinni otrzymać rekompensatę za korzystanie z domowego internetu.
W czerwcu ub.r. Statistics Canada szacowało, że 40 proc. pracujących Kanadyjczyków – częściej kobiety niż mężczyźni - ma taką pracę, że może ją wykonywać w domu. Jak wówczas oceniono, pandemia w najmniejszym stopniu utrudniła pracę rodzinom, w których pracują obie dorosłe osoby, szczególnie wtedy, gdy pracują na dobrze opłacanych stanowiskach. W przypadku osób z wyższym wykształceniem prawdopodobieństwo pracy w domu wynosi 66 proc., jest ponad dwa razy wyższe niż prawdopodobieństwo pracy w domu dla osób, które zakończyły edukację na szkole średniej (30 proc.).
Czytaj więcej:
Kanada: Kobieta wyprowadziła męża na smyczy w trakcie godziny policyjnej
Kanada: Czytanie książek jako sposób na pandemię