Heatwave is leading us into public health crisis

Met Office ostrzega przed ryzykiem pobicia brytyjskiego rekordu wszech czasów – 38,5 st. C, a burmistrz Londynu, służba zdrowia i parlamentarzyści apelują do mieszkańców o szczególną ostrożność. Jutro pojawią się nie tylko mordercze upały, ale pod koniec dnia także silne burze. Do jutra obowiązywać będzie również w południowej Anglii oraz na północy i wschodzie kraju trzeci stopień zagrożenia pogodowego.

Dziś temperatura w Londynie wynosi 35 st. C. Ochłodzi się dopiero późnym wieczorem - ok. 23:00 ma spaść do 27 st. C.

Władze stolicy ostrzegają zaś także przed smogiem. "Mieszanina spalin, wysokich temperatur oraz brak chmur stały się przyczyną wydania ostrzeżenia o wysokim zanieczyszczeniu powietrza Londynu. Informacje o aktualnym poziomie skażenia są wyświetlane na przystankach autobusowych, molach rzecznych, ruchliwych drogach oraz wejściach na stacje kolejek podziemnych” - informuje "Metro”.

Posłowie z parlamentarnej komisji środowiska (Environmental Audit Committee) poprosili ministra zdrowia o zdanie sprawozdania na temat przygotowania NHS do upałów.

"Jeśli rząd nie opracuje strategii ochrony osób najbardziej narażonych przed skutkami upałów, do 2050 liczba zgonów z tego powodu może wzrosnąć do 7 tys. rocznie” - stwierdziła komisja.

Specjaliści od pogody zalecają wszystkim niewystawianie się na słońce, zwłaszcza w godzinach 11:00 – 15:00. NHS z kolei apeluje, aby właściwie pokrywać ciało kremem przeciwsłonecznym - ostatnia badania wykazały, że wielu mieszkańców Wysp robi to niedokładnie.  Lekarze nie polecają także chłodzenia się w nocy wiatrakami.

"Są plusy i minusy używania wiatraków. Wentylatory obniżają temperaturę, ale jednocześnie wzbijają w powietrze kurz i alergeny. Mogą one powodować zaostrzenie symptomów astmy, alergii i suchych oczu” - ostrzegł Mark Reddick z magazynu "Sleep Advisor”.