Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Grosicki: Every match builds my form

Grosicki: Every match builds my form
Grosicki nie kryje, że gra w polskiej reprezentacji jest dla niego zaszczytem i wyróżnieniem. (Fot. Getty Images)
Kamil Grosicki, who after a few months break returned to the Polish football team, is not afraid of his physical preparation before the matches of the League of Nations with Portugal and Italy.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Grosicki nie otrzymał powołania na wrześniowe mecze biało-czerwonych, ponieważ nie była jasna jego sytuacja w klubie Hull City. Do ostatniej chwili nie wiadomo było, czy w nim pozostanie, czy odejdzie do innej drużyny.

"Wiele razy rozmawialiśmy z trenerem o mojej sytuacji i taka była jego decyzja, że nie byłbym wtedy tak przydatny, jak - mam nadzieję - teraz będę, na tym zgrupowaniu. Wróciłem do klubu, zacząłem bardzo mocno trenować. Wiedziałem, że dostanę swoją szansę, a jak już zacznę grać w klubie, to wierzyłem, że to powołanie dostanę" - relacjonował 30-letni skrzydłowy na konferencji prasowej w Katowicach.

Do połowy września Grosicki prawie nie grał w barwach Hull City na zapleczu angielskiej ekstraklasy, a później kilka razy wszedł na boisko na końcowy kwadrans lub dwa. Na początku października był już w pierwszym składzie na mecz z Leeds United.

"W sierpniu miałem zajęcia fizyczne, praktycznie indywidualnie z trenerem asystentem, przez ostatnie dwa miesiące bardzo ciężko pracowałem. Ale ja do formy optymalnej dochodzę zawsze grą w meczach. W tym miesiącu w klubie już zacząłem powoli grać... Tutaj chcę zbudować pewność siebie, żeby wrócić do Hull i być już zawodnikiem pierwszego składu. Czasami gdy zakłada się koszulkę z orzełkiem, słyszy doping kibiców, śpiewa hymn, forma skacze od razu o kilkanaście procent. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie, o ile dostanę swoją szansę" - przyznał.

Grosicki nie krył też, że gra w polskiej reprezentacji jest dla niego zaszczytem i wyróżnieniem. "Cieszę się bardzo, że tu jestem. Dla mnie reprezentacja jest zawsze czymś szczególnym. Czasami w klubie miałem problemy, ale jak przyjeżdżałem na reprezentację, dawałem z siebie więcej niż sto procent i wychodziło mi to bardzo dobrze" - zapewnił.

Kiedy ostatnio grał w kadrze, a więc podczas nieudanych dla Polski mistrzostw świata w Rosji, selekcjonerem był Adam Nawałka. Grosicki miał u niego w miarę pewne miejsce w podstawowej jedenastce.

"Teraz reprezentacja się trochę zmieniła, jest dużo nowych zawodników, nowy trener, różne nowe zasady. Nie chcę być jednym z wielu, chcę być ważnym zawodnikiem. Ale wszystko trzeba sobie znów wywalczyć i po to tu przyjechałem" - zapowiedział.

W czwartkowy wieczór biało-czerwoni zmierzą się z Portugalią, a trzy dni później z Włochami. Oba spotkania odbędą się na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

W pierwszym spotkaniu LN biało-czerwoni zremisowali w Bolonii z Włochami 1:1. W tabeli grupy 3 dywizji A z trzema punktami prowadzi Portugalia, która trzy dni później pokonała Italię 1:0.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement