Energy bills set to fall by £270 from April, new forecast suggests

Według ekspertów, rachunki mogą spaść do najniższego poziomu od nieco ponad dwóch lat. Obawy, że niedawne zaostrzenie działań wojennych na Bliskim Wschodzie może znacząco podnieść ceny, jak dotąd okazały się w dużej mierze nieuzasadnione.

Zgodnie z danymi Cornwall Insight, od 1 kwietnia gospodarstwa domowe objęte limitem taryfowym będą płacić 24,09 pensa za jednostkę energii elektrycznej i 5,96 pensa za jednostkę gazu. To oznacza, że rachunki przeciętnego gospodarstwa domowego, które zużywa około 2 700 jednostek energii elektrycznej i 11 500 jednostek gazu, spadną z 1 928 GBP rocznie do zaledwie 1 660 GBP.

Ponieważ wysokość rachunków zależy częściowo od liczby zużywanych przez gospodarstwo domowe jednostek, użytkownicy, którzy zużywają mniej, zapłacą mniej niż 1 660 GBP - a ci, którzy zużywają więcej, zapłacą więcej.

Z kolei BFY - inna firma zajmująca się doradztwem energetycznym, odrębnie oszacowała, że typowy rachunek wyniesie około 1 650 GBP, choć ostrzegła, że istnieje margines błędu wynoszący około 100 GBP w obie strony.

Zdaniem analityków z firmy Cornwall, zmiany w taryfach cenowych mogą utrzymać się jeszcze przez jakiś czas, choć tylko pod warunkiem, że na światowych rynkach nie dojdzie do większych zawirowań. Wysokość przeciętnego rachunku spadnie do 1 590 GBP od lipca, a następnie nieznacznie wzrośnie do 1 640 GBP od października przyszłego roku. Im bardziej odległe są prognozy, tym trudniej je przewidzieć.

Cornwall informuje, że w ciągu ostatniego miesiąca nastąpił znaczny spadek hurtowych cen energii. Na początku listopada gaz ziemny kosztował około 1,30 GBP za jedną jednostkę, a obecnie kosztuje 82 pensy.

Jak dotąd zima w Europie była łagodna, co oznacza, że kraje na całym kontynencie nadal mają duże zapasy gazu w swoich magazynach.