Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

El. World Cup 2022: Promotion of France and Belgium

El. World Cup 2022: Promotion of France and Belgium
Reprezentacja Francji jest w bardzo dobrej formie. Czy uda się ja utrzymać do przyszłorocznych mistrzostw w Katarze? (Fot. Getty Images)
The national teams of France, the winner of the last World Cup in Russia and Belgium, secured their promotion to the next year's football world championship yesterday. In total, six out of 32 places are already occupied in the tournament in Qatar. The Dutch missed a chance, but they still lead in the group.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Francuzi, by być pewnym, że będą za rok bronić tytułu, potrzebowali zwycięstwa nad ostatnim w grupie D Kazachstanem. Nerwów kolegom i kibicom postanowił zaoszczędzić Kylian Mbappe, który już w pierwszej połowie skompletował hat-trick, a w końcówce spotkania zdobył czwartego gola, ustalając rezultat na 8:0.

W drugiej połowie pierwsze skrzypce w ekipie gospodarzy grał Karim Benzema, który uzyskał dwie bramki, później wynik podwyższył Adrien Rabiot, a do siatki gości piłkę posłał też Antoine Griezmann.

"Wiedzieliśmy, że przeciwnik jest słabszy, ale trzeba to było też pokazywać na boisku. Z Mbappe rozegraliśmy już kilka dobrych meczów, ale nasza współpraca jest coraz lepsza. Myślę, że w Katarze będziemy jeszcze groźniejsi" - przyznał Benzema.

Zespół trenera Didiera Deschampsa, który w tym roku ma za sobą nieudany występ w ME, w kwalifikacjach MŚ pozostaje niepokonany, w siedmiu występach zgromadził 15 punktów i o cztery wyprzedza Finlandię.

"Suomi" odnieśli wczoraj ważne zwycięstwo w walce o drugie miejsce, premiowane grą w barażach, choć okoliczności im nie sprzyjały. Najpierw Teemu Pukki nie wykorzystał rzutu karnego, później Jukka Raitala został ukarany czerwoną kartkę, ale i tak na trudnym terenie w Zenicy pokonali Bośnię i Hercegowinę 3:1. Do 80. minuty w ich składzie grał obrońca Warty Poznań Robert Ivanov.

Finlandia przed ostatnią serią meczów o dwa punkty wyprzedza Ukrainę, ale we wtorek podejmie "Trójkolorowych", a rywali w walce o drugą pozycję czeka wyjazdowa potyczka z Bośnią i Hercegowiną. (Fot. Getty Images)

Miano niepokonanych w eliminacjach podtrzymali też Belgowie. Trzeci zespół ostatniego mundialu pokonał Estonię 3:1 i zapewnił sobie pierwszą pozycję w grupie E, bo drugą Walię wyprzedza o pięć punktów.

Wyspiarze w setnym występie w drużynie narodowej Garetha Bale'a pokonali Białoruś 5:1, m.in. po dwóch trafieniach Aarona Ramseya, i też są już pewni udziału w barażach, choć nie muszą zająć drugiej lokaty w grupie. Mogą ich jeszcze wyprzedzić Czesi, ale obie drużyny dostaną się do baraży dzięki dobrym wynikom w ostatniej edycji Ligi Europy.

Olbrzymią szansę, by  awansować do MŚ, w których ostatnio grali w 2014 roku, zaprzepaścili Holendrzy.

Do 82. minuty prowadzili w Podgoricy z Czarnogórą 2:0 po dwóch golach Memphisa Depaya. Zawodnik Barcelony z dorobkiem 11 jest najlepszym strzelcem europejskich kwalifikacji, a po osiem bramek mają m.in. Robert Lewandowski i Anglik Harry Kane.

W końcówce gospodarze jednak zdołali wyrównać i "Oranje" z otwieraniem szampanów muszą jeszcze poczekać. Zgromadzili dotychczas 20 punktów i w ostatniej serii meczów podejmą trzecią w tabeli Norwegów, którzy mają 18.

Holendrzy mogą mówić o dużym pechu - reprezentacja Czarnogóry zdołała wyrównać wynik meczu na 8 minut przed jego końcem. (Fot. Getty Images)

Ci również wczoraj rozczarowali, gdyż tylko zremisowali bezbramkowo z Łotyszami, z Vladislavsem Gutkovsisem z Rakowa Częstochowa w składzie. Pewnym usprawiedliwieniem nieskutecznej gry gospodarzy może być nieobecność kontuzjowanego Erlinga Haalanda.

Dogonili ich Turcy (6:0 z Gibraltarem) i o kolejności na czołowych trzech miejscach zadecydują wtorkowe spotkania Holandii z Norwegią oraz Czarnogóry z drużyną znad Bosforu.

Kolejne rozstrzygnięcia w eliminacjach zapadną w niedzielę, kiedy rozpocznie się ostatnia seria meczów. Tego dnia w trzech grupach o kolejności na dwóch czołowych pozycjach i awansie rozstrzygną bezpośrednie pojedynki - Portugalii z Serbią (gr. A), Hiszpanii ze Szwecją (B) i Chorwacji z Rosją (H).

Wcześniej z Europy udział w MŚ zapewnili sobie Duńczycy i Niemcy.

Polscy piłkarze po piątkowym zwycięstwie nad Andorą 4:1 mogą się szykować do wiosennych baraży, bo zajmują drugie miejsce w grupie I, o trzy punkty za Anglią. Wicemistrzowie Europy w poniedziałek jednak zagrają z najsłabszą drużyną rankingu światowego - San Marino, a biało-czerwoni w Warszawie podejmą Węgrów.

Łącznie Stary Kontynent w mundialu będzie reprezentować 13 ekip.

Pewni występu w Katarze są także gospodarze i ekipa Brazylii, która zdecydowanie prowadzi w rozgrywanych systemem ligowym kwalifikacjach w Ameryce Południowej.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 06.05.2024
    GBP 5.0583 złEUR 4.3294 złUSD 4.0202 złCHF 4.4438 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement