Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

The detective apologizes to Prince Harry for following him

The detective apologizes to Prince Harry for following him
Książę Harry (pierwszy z lewej) nieustannie był obiektem zainteresowania mediów. (Fot. Getty Images)
The British media had been interested in the lives of William and Harry since their birth, but the most intense period on the part of journalists came after the death of Ducal Diana. The editorial offices were then ready to use illegal practices to learn about princes growing up without a mother. Detective Gavin Burrows, who has now apologized for his conduct, was involved in this procedure.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Ostatnie lata życia księżnej Diany były naznaczone jej wieczną walką z mediami o zachowanie jakiejkolwiek prywatności. Po tragicznej śmierci w 1997 roku, uwaga dziennikarzy i paparazzi przeniosła się na synów brytyjskiej księżnej. Gdy zaczęli dorastać, zainteresowanie ich życiem prywatnym było coraz większe. Doświadczył tego zwłaszcza Harry, który marzył o większej swobodzie niż ta, którą dopuszcza dworski protokół.

O tym, jak wyglądało zdobywanie informacji na temat młodych książąt, opowiada film dokumentalny "The Princes and The Press", którego pierwszą część wyemitowała ostatnio BBC. Brytyjska stacja telewizyjna promuje tę produkcję na Twitterze jako "szczerą opowieść o jednym z najbardziej dramatycznych okresów w historii współczesnej rodziny królewskiej". W filmie występują osoby, które w tamtych czasach uczestniczyły w zdobywaniu informacji na temat książąt. Autorzy cytują też pragnące zachować anonimowość osoby związane z brytyjskim dworem królewskim.

Jednym z bohaterów dokumentu jest prywatny detektyw Gavin Burrows, który opowiedział o tym, jak inwigilował księcia Harry’ego i jego ówczesną dziewczynę Chelsy Davy. Nie krył, że dla zdobycia informacji często naginał lub wręcz łamał prawo. "Byłem częścią grupy ludzi, którzy okradli go z jego normalnych nastoletnich lat" – przyznał Burrows. I dodał, że metody stosowane przez media 20 lat temu były "bezlitosne".

Detektyw wyjawił, że działał na zlecenie redakcji, które traktowały Harry'ego jako "nową Dianę". Próbując odkryć prywatne historie z życia księcia, Burrows wziął na cel jego ówczesną dziewczynę. "Było wiele włamań do jej poczty głosowej, sprawdzania zawartości jej telefonu i komunikatorów. Chelsy chwaliła się przyjaciołom, kiedy spotykała się z Harrym" – wskazał.

Przyznał się też do tego, że dostał zlecenie, by sprawdzić dokumentację medyczną Chelsy Davy. Miał się z niej dowiedzieć, czy dziewczyna miała choroby weneryczne lub poddała się aborcji.

Detektyw nie poprzestał na opisie tego, jak śledził Harry'ego. Zdobył się też na to, by przeprosić za swoje postępowanie sprzed 20 lat. "Bardzo mi przykro, że to robiłem. Byłem wtedy chciwy, wpadłem w uzależnienie od kokainy i miałem przekonanie o własnej wielkości" – przekazał.

Przedstawione w filmie informacje musiały mocno poruszyć członków rodziny królewskiej. Zdecydowali się bowiem wydać w tej sprawie oświadczenie, co jest dość niezwykłe, bo z zasady nie komentują żadnych publikacji na swój temat.

"Wolna, odpowiedzialna i otwarta prasa ma kluczowe znaczenie dla zdrowej demokracji. Jednak zbyt często są to przesadzone i nieuzasadnione twierdzenia z anonimowych źródeł, które są przedstawiane jako fakty. To rozczarowujące, gdy ktoś, w tym BBC, nadaje im wiarygodność" - możemy przeczytać w oświadczeniu opublikowanym przez służby prasowe rodziny królewskiej. Ostatnie zdanie sugeruje, że nie wszystko, o czym opowiada dokument, jest prawdą.

Część druga filmu dokumentalnego "The Princes and the Press" zostanie wyemitowana przez BBC 29 listopada.

Czytaj więcej:

Książę Harry i Leonardo DiCaprio chcą przeciwdziałać odwiertom naftowym w Afryce

Brat Meghan: Pieniądze i sława uderzyły jej do głowy

Harry: "Megxit" to mizoginistyczny termin wymierzony w Meghan

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 07.05.2024
    GBP 5.0228 złEUR 4.3116 złUSD 4.0056 złCHF 4.4120 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement