Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

David de Gea's blunder hands Chelsea a point at Manchester United

David de Gea's blunder hands Chelsea a point at Manchester United
Obie drużyny są rozczarowane remisem... (Fot. Getty Images)
This draw frustrates Manchester United and cheers Chelsea who, after Arsenal's capitulation at Leicester City earlier on Sunday, now have a Champions League berth in their control.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W Premier League o mistrzostwo walczą Manchester City oraz Liverpool, a cztery kolejne drużyny o dwa pozostałe miejsca dające występ w LM. Rywalizacja trzeciego Tottenhamu Hotspur (70 pkt), Chelsea (68), Arsenalu Londyn (66) i Manchesteru United (65) jest zacięta, bo ekipy te mają w ostatnim czasie problem z wygrywaniem - w sobotę "Koguty" uległy West Ham United Łukasza Fabiańskiego 0:1, a "Kanonierzy" w niedzielę Leicester City 0:3.

"Czerwone Diabły" zwycięstwa bardzo potrzebowały i zaczęły mecz z dużym animuszem. Efektem był gol już w 11. minucie Juana Maty.

Wydawało się, że gospodarze kontrolują przebieg gry. Chelsea pierwszy celny strzał oddała dopiero w 43. minucie, ale ponieważ błąd popełnił bramkarz David de Gea, to "The Blues" udało się wyrównać. Wówczas na uderzenie z dystansu zdecydował się Antonio Rudiger. De Gea odbił piłkę przed siebie, dopadł do niej Marcos Alonso i mimo ostrego konta wpakował ją do siatki.

W drugiej połowie gra obu drużyn nie była efektowna, ale za to bardzo ostra. Sędzia Martin Atkinson był jednak pobłażliwy i ostatecznie pokazał tylko pięć żółtych kartek, choć niektóre faule mogły się zakończyć nawet wyrzuceniem z boiska.

Manchester najlepszą okazję na zdobycie zwycięskiej bramki zmarnował już w doliczonym czasie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu różnego głową uderzał Marcos Rojo, a piłkę wybił stojący na linii bramkowej Pedro.

"Chcieliśmy wygrać i oczywiście bardzo tego zwycięstwa potrzebowaliśmy. Jesteśmy rozczarowani, bo szczególnie w pierwszej połowie wykonaliśmy świetną robotę. Tak powinniśmy zaczynać każdy mecz" - przyznał Mata.

"Przez pierwsze 20 minut mieliśmy spore problemy, ale w drugiej połowie nic nas już nie zaskoczyło. Mogliśmy nawet pokusić się o zwycięstwo. Dwa zwycięstwa zapewnią nam grę w Lidze Mistrzów, a rywalizujemy jeszcze w Lidze Europejskiej. Myślę, że mamy naprawdę dobry sezon" - powiedział trener Chelsea Maurizio Sarri.

W tabeli prowadzi Manchester City, który ma punkt więcej od Liverpoolu. "The Citizens" mają szansę zostać pierwszą od 2009 roku drużyną, która obroniła tytuł. W niedzielę pokonali na wyjeździe Burnley 1:0, a "The Reds" już w piątek rozbili u siebie Huddersfield Town 5:0.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement