Complaints about London bus drivers
![Complaints about London bus drivers](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/13975-201504101030-lg2.jpg?t=)
Tylko na przestrzeni dwóch tygodni do zarządu Transport for London wpłynęło 250 skarg pasażerów, którzy mieli zastrzeżenia co do zachowania kierowców.
Najczęściej mieszkańcy stolicy Wielkiej Brytanii skarżyli się na przekraczanie dozwolonej prędkości przez kierujących autobusami, przejeżdżanie na czerwonym świetle czy niezatrzymywanie się na przejściu dla pieszych.
Londyńczycy zwracali ponadto uwagę na rozmawianie przez telefon w czasie prowadzenia pojazdu, grubiański sposób bycia czy gwałtowne hamowanie.
Jedna z kobiet, która znajdowała się w autobusie wraz ze swoim synkiem, napisała, iż “kierowca zahamował tak szybko, że wózek poleciał na drugi koniec autobusu, wywracając się wraz z dzieckiem”. Gdy pasażerka zwróciła kierującemu mężczyźnie uwagę i poprosiła go, by prowadził ostrożniej, odpowiedział jej: “to jest sposób, w jaki zawsze jeżdżę”. Po upadku dziecko zaczęło płakać i zaniepokojona matka zabrała je do szpitala.
Inna ze skarg brzmi: “Kierowca tak zapatrzył się na idącą chodnikiem kobietę, że nie zauważył rowerzysty i potrącił go”.
Transport for London otrzymuje rocznie około 4-5 tysięcy skarg. Zdaniem dyrektora londyńskiego przewoźnika, liczba zażaleń jest niewielka w porównaniu do 2,4 miliarda połączeń, jakie realizowane są każdego roku.
“Każda skarga będzie przyjmowana i rozpatrywana przez odpowiednie władze. Zadowolenie pasażerów jest dla nas najważniejsze” - zapewniał rzecznik TfL.