Co-op supermarkets given AI tech and 200 secure tills after 44% rise in crime

Sieć handlowa, która posiada ponad 2 400 sklepów w całym UK, poinformowała, że jej tajni ochroniarze zatrzymali w ubiegłym roku 3 361 osób za różnego rodzaju przestępstwa. Chodzi nie tylko o kradzieże, ale także o nękanie i przemoc wobec pracowników sklepów.
Pomimo zainwestowania 200 milionów GBP w nowe środki bezpieczeństwa, w tym dodatkową ochronę i zespół tajnych ochroniarzy, grupa supermarketów odnotowała 48-proc. wzrost liczby kradzieży sklepowych do prawie 298 000 incydentów.
Matt Hood, dyrektor zarządzający działu spożywczego Co-op zaznaczył, że w niektórych sklepach pracownicy mają do czynienia nawet z dwoma lub trzema incydentami tygodniowo, kiedy złodzieje przeskakują przez ladę kasową, aby ukraść alkohol, papierosy i loteryjne karty-zdrapki.
Co-op supermarkets given AI tech and 200 secure tills after 44% rise in crime https://t.co/IzE5zyMQdf
— Guardian news (@guardiannews) February 7, 2024
Dodał, że takie sklepy stały się nieopłacalne aż do momentu wprowadzenia nowych środków bezpieczeństwa, takich jak np. dodatkowe zabezpieczenia przy kasach. Hood podkreślił, że Co-op nie korzysta z systemów rozpoznawania twarzy, w przeciwieństwie do wielu innych dużych sieci.
Jednocześnie wraz z innymi szefami dużych sieci handlowych zaapelował o wprowadzenie nowych przepisów, które umożliwiłyby uznanie za przestępstwo napaści na pracownika sklepu.
Partia Pracy zaproponowała wprowadzenie poprawki do opracowywanej przez parlament ustawy dotyczącej systemu prawa karnego, która miałaby uczynić atak na pracownika sklepu przestępstwem podlegającym karze 12 miesięcy pozbawienia wolności lub grzywny w wysokości do 10 000 GBP.
Rząd zagłosował jednak przeciwko tej propozycji, a minister ds. służb policyjnych, Chris Philp, stwierdził, że mogłoby to doprowadzić do problemu "nierównego traktowania pracowników handlu detalicznego i innych pracowników publicznych".
Police have lost grip on the scale and severity of shoplifting across the UK, according to a new report that found crime had soared by 44% in one of the country's largest supermarket chains.
— Good Morning Britain (@GMB) February 8, 2024
Co-op stores recorded nearly 1000 cases of theft abuse and violence per day last year. pic.twitter.com/YEy4a2GloJ
Tymczasem opublikowany w październiku rządowy plan działań w zakresie przestępczości w handlu detalicznym obejmuje zobowiązanie policji do priorytetowego traktowania przypadków kradzieży w sklepach, w których dochodzi do przemocy wobec pracownika sklepu lub w których ochroniarze zatrzymali sprawcę.
Plan obejmuje również bardziej kontrowersyjny Projekt Pegasus, w ramach którego 10 największych sprzedawców detalicznych w kraju, w tym Marks & Spencer, Boots i Primark, mają przekazywać policji obrazy z kamer monitoringu.
Miałyby one być sprawdzane w bazach danych przy użyciu technologii rozpoznawania twarzy w celu zidentyfikowania przestępców lub potencjalnie niebezpiecznych osób.
Czytaj więcej:
Sklepy Co-op stawiają na półkach puste słoiki po kawie, aby zapobiec kradzieżom
Rośnie liczba kradzieży i ataków w sklepach Co-op. Dziennie notowanych niemal 1 000 incydentów
Kamery na uniformach pracowników Tesco. Powodem rosnąca liczba ataków w sklepach
Morrisons chce zapobiegać kradzieżom w nowoczesny sposób. "Klienci czują się jak przestępcy"