Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

British press: Match against France a moment of truth for England

British press: Match against France a moment of truth for England
Gareth Southgate i Harry Kane zdają sobie sprawę z rangi dzisiejszego meczu... (Fot. Getty Images)
The quarter-final meeting with France is a moment of truth for the England football team, because not only at the World Cup in Qatar, but during the entire tenure of manager Gareth Southgate, they have not yet played against a rival of this class, British newspapers assess today.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Dla Southgate'a i jego piłkarzy dzisiejszy mecz jest swego rodzaju momentem prawdy. Czy Anglia naprawdę wyciągnęła wnioski z porażek z Chorwacją, a następnie Włochami w finale Euro zeszłego lata? W obu meczach prowadzili, ale przegrali. (...) Anglia będzie musiała być tego wieczoru blisko swojego najwyższego poziomu. Są wystarczająco imponujący podczas tego turnieju, ale nie pokazali tego jeszcze ani razu przez pełne 90 minut" - wskazuje "Daily Mail".

Gazeta podkreśla, że o ile piłkarze Anglii chcą się jeszcze bardziej rozwinąć w tych mistrzostwach świata, to ich menedżer już ma za sobą dobry miesiąc, bo Southgate w Katarze udowodnił, że jest bardziej elastyczny w kwestii taktyki i składu niż kiedykolwiek wcześniej i to było zaskoczeniem.

"The Guardian" zwraca uwagę, że nie tylko Anglia, ale Francja również w każdym z meczów ma słabsze momenty i okresy wyraźnego podkręcania tempa. Wskazuje, że niewiele drużyn dorównuje zdolności Francuzów do przechodzenia na wyższy bieg. "Siedzą, zatrzymują się, absorbują, milkną. Następnie atakują z nagłą i wstrząsającą prędkością, przeciążeniem sensorycznym, które w ciągu kilku sekund może doprowadzić obronę do zwarcia. Ale przez resztę czasu dają ci szansę" - pisze gazeta.

Oczy kibiców futbolu zwrócone dziś będą przede wszystkim na Anglię. (Fot. Ngaba Didier ATPImages/Getty Images)

"Anglia również grała w tym turnieju na dwóch prędkościach. Przez 30 minut w spotkaniach z Walią i Senegalem oraz przez 90 minut w meczu ze Stanami Zjednoczonymi wyglądali na zagubionych i niezdarnych. Ale w chwilach jasności, kiedy skrzydłowi współgrają ze sobą, a pomocnicy szturmują, niewiele drużyn jest w stanie im sprostać. Zmiany dokonywane przez Southgate'a często były olśniewająco skuteczne" - dodaje.

Tym niemniej "The Guardian" uważa, że Francja ma przewagę w kwestii doświadczenia, tempa gry i wiedzy, jak wygrywa się takie mecze. Zauważa, że grała ona już z drużynami tak dobrymi jak Anglia, a Anglia Southgate'a nigdy nie mierzyła się z drużyną tak dobrą jak ta Francja.

Podobnie ocenia szanse "The Times". "Francja jest faworytem, a Anglia nie spotkała w Katarze nikogo o zbliżonym poziomie, ale Kane i spółka są odporni i gotowi. (...) Powodem, dla którego Anglia ma szansę przeciwko mistrzom świata jest kaliber tych graczy, tych pewnych siebie, odważnych jednostek" - pisze gazeta, podkreślając niezliczone opcje personalne, jakie ma do dyspozycji Southgate, skoro na ławce rezerwowych będą nawet tacy piłkarze jak Marcus Rashford czy Jack Grealish.

Trener Francji Didier Deschamps twierdzi, że Anglia nie ma słabych punktów i że to będzie niezwykle trudny mecz. (Fot. FRANCK FIFE/AFP via Getty Images)

Dziennik przypomina, że Southgate był krytykowany w przeszłości za swoją nadmierną ostrożność, ale ewoluował i obecna drużyna Anglii gra atrakcyjnie i jest nastawiona na atak.

"Daily Telegraph" podkreślając, że kluczowe dla ewentualnego sukcesu jest zatrzymanie Kyliana Mbappe, wskazuje, że konieczne jest do tego przełamanie mentalnej blokady towarzyszącej starciom z piłkarzami naprawdę światowej klasy.

"W ciągu ostatnich 56 lat Anglia osiągnęła dwa półfinały dzięki zwycięstwom na tym etapie nad Kamerunem i Szwecją. Pokonanie Francji, obrońcy tytułu, oznaczałoby przełom, który od dawna wydawał się poza ich możliwościami. Za każdym razem, gdy w ostatniej ósemce mierzyli się z prawdziwie światowej klasy indywidualnym talentem, ich pewność siebie miała tendencję do wyparowywania. Pomyślcie o spustoszeniu dokonanym, czy to za pomocą uczciwych środków, czy też nieprzepisowego zagrania, przez Diego Maradonę w Mexico City, o Ronaldinho w Shizuoce czy Cristiano Ronaldo w Gelsenkirchen. Przeciwko Mbappe, w odległym kawałku katarskiej pustyni zwanym Al Khor, ten blok mentalny przeciwko najlepszym może zostać usunięty" - pisze "Daily Telegraph".

Czytaj więcej:

MŚ 2022: Anglia znów wyglądała jak pretendent do mistrzostwa

Raheem Sterling wraca do angielskiej ekipy przed ćwierćfinałem z Francją

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement