Boris Johnson likens Irish border issue to London's congestion charge zone
Boris Johnson zbijał w ten sposób argumenty opozycji za zawarciem po Brexicie nowej unii celnej z UE. Zwolennicy silnych relacji ze Wspólnotą obawiają się zagrożenia paktu pokojowego Republiki Irlandii z Irlandią Północną z 1998 roku.
W programie BBC Today szef departamentu przekonywał jednak, że zerwanie unii celnej nie wymusi ponownego ustanowienia granicy między krajami, podobnie jak wprowadzenia opłat za wjazd do centrum nie wiązało się z ustanowieniem kontroli.
“Uważamy, że możemy stworzyć system usprawnień, który uchroni nas przed koniecznością wprowadzenia granicy i kontroli między Irlandią Północną a republiką. Nie ma granicy pomiędzy Islington, a Camden i Westminsterem czy między Camden i Westminsterem. A mimo to, gdy byłem burmistrzem Londynu, bezboleśnie i nie rzucając się w oczy, pobraliśmy z kont ludzi poruszających się między dzielnicami setki milionów funtów ” - podkreślił Johnson.
System opłat w Londynie jest kontrolowany elektronicznie.