Fauci: "The virus is still strong, we will have to live with it until the vaccine"
W opublikowanym dzisiaj wywiadzie dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych oświadczył: "Jeśli wszystkie kraje nie wprowadzą kroków, by zahamować wirusa, musimy oczekiwać jego jeszcze większego szerzenia".
Fauci przyznał, że w Stanach Zjednoczonych epidemia nie jest jeszcze pod kontrolą. Poza tym "obserwujemy wielkie ogniska w Brazylii, w RPA i w Azji".
"To znaczy, że jesteśmy dopiero na początku pandemii, która - co bardzo prawdopodobne - jeszcze się pogorszy, zanim sytuacja ulegnie poprawie" - ocenił amerykański ekspert.
Jego zdaniem nie ma żadnych dowodów na to, że wirus słabnie - wbrew temu, co utrzymują niektórzy naukowcy, między innymi we Włoszech. Koronawirus "zostanie z nami przez długi okres" - ostrzegł.
Fauci wyraził opinię, że wielu młodych ludzi w różnych krajach nie zdaje sobie sprawy z tego, jak niebezpieczna jest trwająca pandemia.
"Są błędnie przekonani, że wirus nie dotknie ich w poważny sposób. Chodzi jednak o to, że przyczyniają się do szerzenia się zakażeń wśród osób najsłabszych" - zaznaczył doradca prezydenta USA.
Odnosząc się do decyzji Trumpa o wycofaniu USA ze Światowej Organizacji Zdrowia, Fauci oświadczył: "Uważam, że WHO jest niedoskonałą organizacją z wieloma słabościami. Potrzebuje głębokiej poprawy. Pozostaje jednak ważną organizacją, której świat potrzebuje".
Czytaj więcej:
Naukowcy: Koronawirus obecny w ściekach Barcelony już w marcu 2019 roku
WHO: Pandemia koronawirusa nawet nie zbliża się do końca
Naukowcy z UK ostrzegają: "Koronawirus zmutował i jest bardziej zakaźny"