'Significant risk to security' at London City Airport, report finds

Dzieło pojawiło się na ścianie budynku mieszkalnego przy Hornsey Road w dzielnicy Finsbury Park 18 marca i zaledwie dwa dni później, ktoś usiłował je zniszczyć. Na jego powierzchni pojawiły się dwie smugi białej farby.

Po tym jak anonimowy twórca streetartowy przyznał, że mural jest jego dziełem, publikując post na Instagramie, dzieło przyciągnęło tłumy i wywołało szereg spekulacji.

Tymczasem zainstalowana obecnie drewniana konstrukcja i plastikowa osłona nie przypadły do gustu lokalnym mieszkańcom, którzy zarzucają, że utrudniają one oglądanie dzieła. 

"To szaleństwo. Od tego plastiku wszystko się odbija. Właściwie nic nie widać z powodu tych odbić" - skomentował sprawę lokalny artysta Daniel Lloyd-Morgan.

Z kolei rzecznik Rady Islington wyjaśnił: "Dzieło Banksy'ego przyciągnęło ogromne tłumy i trzeba było zadbać o jego ochronę przed zniszczeniem i zabezpieczyć je przed naporem dużej liczby odwiedzających".

"Przezroczysta osłona i drewniany stelaż zostały zainstalowane przez właściciela budynku, a nie przez władze dzielnicy. Mieliśmy wiele zgłoszeń od mieszkańców o zakłóceniach spowodowanych liczbą osób oglądających dzieło sztuki, które jest usytuowane tuż obok ich domów" - dodał.

"Aby zapewnić ludziom poczucie bezpieczeństwa i prywatności, a także ochronić drzewo, zainstalujemy ogrodzenie, które będzie posiadało przezroczyste plastikowe panele chroniące dzieło sztuki i zapewniające dobrą widoczność" - zaznaczył.

"Będziemy też na bieżąco monitorować i weryfikować plany w tym miejscu, a także wspólnie z właścicielem budynku poszukiwać rozwiązań, które pozwolą mieszkańcom podziwiać dzieło sztuki" - podsumował rzecznik.