Tesco workers to launch pre-Christmas strikes in run-up to Christmas

Związek zawodowy Unite poinformował, że ponad tysiąc jego członków w oddziałach dystrybucyjnych w Antrim, Belfaście, Didcot i Doncaster podejmie akcję protestacyjną.

Związkowcy oświadczyli, że firma zaoferowała podwyżkę płac o 4 proc., ale ich zdaniem jest ona "znacznie poniżej" obecnego wskaźnika inflacji cen detalicznych (RPI), który wynosi 6 proc. Natomiast obecny wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wynosi 4,2 proc.

Tesco stwierdziło, że jego oferta była jedną z najwyższych podwyżek przyznanych w dziale dystrybucji w ciągu ostatnich 25 lat.

"Największa i najbogatsza sieć handlowa w Wielkiej Brytanii powinna zaoferować naszym członkom godziwe wynagrodzenie" - stwierdziła Sharon Graham, sekretarz generalna Unite. "Unite zawsze traktuje priorytetowo kwestie zatrudnienia, płac i warunków pracy swoich członków i będzie udzielać pełnego i całkowitego wsparcia naszym członkom w Tesco, aż do rozwiązania tego sporu" – zaznaczyła.

Pracownicy w oddziałach w Didcot i Doncaster będą strajkować przez 48 godzin od 6:00 rano 16 grudnia, po czym nastąpi kolejny pięciodniowy przestój od 20 grudnia. Kolejne strajki odbędą się w tych dwóch lokalizacjach po świętach Bożego Narodzenia.

Członkowie Unite w centrach dystrybucji Tesco w Antrim i Belfaście rozpoczną strajk generalny, ciągły, od 7:00 rano 16 grudnia.

Związek ogłosił, że wynik głosowania za podjęciem strajku przez jego członków w centrum dystrybucyjnym Tesco w Livingston, w Szkocji, będzie znany jeszcze dzisiaj. Jeśli pracownicy zagłosują za akcją strajkową, prawdopodobnie dołączą do niej jeszcze przed świętami.

"Unite podejmuje akcję strajkową jako ostatnią deskę ratunku po wyczerpaniu wszystkich innych możliwości" - oświadczył Adrian Jones, krajowy przedstawiciel związku Unite.

Rzecznik Tesco przyznał, że pracownicy działu dystrybucji ciężko pracowali w okresie pandemii, aby nie było przestojów w dostarczaniu towarów dla klientów. "Oferta płacowa, którą złożyliśmy, jest uczciwym dowodem uznania wobec ich pracy i jest jedną z najwyższych kwot przyznanych w obrębie naszego sektora dystrybucji w ciągu ostatnich 25 lat, bazując na naszym wysoce konkurencyjnym pakiecie płac i nagród" – dodał rzecznik.

"Jesteśmy rozczarowani, że niektórzy zagłosowali za kontynuacją akcji i dlatego opracowaliśmy plany awaryjne, które pomogą złagodzić wszelkie jej skutki. Pracowaliśmy ciężko, aby nasi klienci mieli udane święta Bożego Narodzenia i jesteśmy przekonani, że będziemy w stanie zrealizować nasze założenia" – podsumował.