Rishi Sunak should negotiate ‘soft Brexit’ trade deal with EU, says ex-Tory donor

Guy Hands namawiał Rishiego Sunaka do rozważenia dość radykalnego posunięcia polegającego na wznowieniu rozmów handlowych z Brukselą, twierdząc, że mogłoby to pomóc partii wygrać kolejne wybory powszechne.

Potentat na rynku prywatnych funduszy kapitałowych, który w ostatnich latach nie zaproponował Torysom żadnego wsparcia finansowego, przekazał mediom, że mógłby ponownie udzielić takiego wsparcia, gdyby premier zgodził się ze stwierdzeniem, że obecna umowa dotycząca Brexitu szkodzi gospodarce.

"Jeśli zwolennicy opcji pozostania w Unii potrafią przyznać się do swoich błędów, a zwolennicy Brexitu do tego, że Brexit nie poszedł tak, jak powinien, to nie tylko renegocjowanie Brexitu może być korzystne dla kraju, ale także może dać Partii Torysów szansę na zjednoczenie się i wygranie kolejnych wyborów" – podkreślił Hands.

Założyciel firmy Terra Firma, zajmującej się inwestycjami kapitałowymi w sektorze prywatnym niedawno zaatakował "totalnie beznadziejną" według niego umowę twardego Brexitu uzgodnioną przez Borisa Johnsona, w której Wielka Brytania wyszła z jednolitego rynku UE i unii celnej.

Hands stwierdził, że coraz więcej danych wskazuje, że doprowadza to Wielką Brytanię do "katastrofalnego stanu gospodarczego" i jest ona już o krok od stania się "chorym człowiekiem Europy".

Jego wypowiedź pojawiła się w momencie, kiedy premier Sunak i minister finansów Jeremy Hunt usiłują załagodzić spór pomiędzy zwolennikami Brexitu a rządem, który rozważa możliwość dostosowania się do regulacji UE na wzór Szwajcarii, aby uzyskać dostęp do jednolitego rynku.

Minister Hunt stanowczo odrzucił pomysł dostosowania się do reguł UE. Jednakże nie zaprzeczył, że to on sam jest autorem doniesień o tym, że rząd jest zainteresowany przyjęciem modelu szwajcarskiego.

Źródła unijne również odrzuciły pomysł próby odtworzenia wyjątkowo skomplikowanego porozumienia na wzór Szwajcarii, wskazując, że obejmuje ono ponad 100 umów dwustronnych.

Jednak niektórzy czołowi przedsiębiorcy brytyjscy poczuli się zachęceni do podjęcia dyskusji na temat możliwości dostępu do jednolitego rynku w przyszłości.