Italian league: Zalewski's goal, Spezia will play the bargain for retention with Verona

W Serie A losy mistrzostwa (Napoli) i trzech kolejnych lokat, również gwarantujących udział w Champions League (kolejno Lazio Rzym, Inter Mediolan i AC Milan), rozstrzygnęły się już wcześniej.
Wczorajszy wieczór miał natomiast przynieść odpowiedź na pytanie, kto - oprócz przedostatniego Cremonese i ostatniej Sampdorii Genua - spadnie do Serie B.
Na rozwiązanie tej zagadki trzeba będzie jednak poczekać. Siedemnasta w 20-zespołowej tabeli Spezia i osiemnasta Verona przegrały bowiem swoje spotkania w 38. kolejce. To oznacza, że zgromadziły po 31 punktów i - zgodnie z tamtejszymi przepisami - rozegrają między sobą baraż o utrzymanie.
Our league campaign ends in a victory! ð
— AS Roma English (@ASRomaEN) June 4, 2023
ð¨ DAJE ROMA DAJE ð¥#ASRoma #RomaSpezia pic.twitter.com/aCzZbhXqiW
Wczoraj Spezia uległa na wyjeździe Romie 1:2. Jedną z bramek dla rzymian - swoją drugą w sezonie - zdobył Nicola Zalewski.
Reprezentant Polski, który rozegrał całe spotkanie, trafił do siatki w 43. minucie, wyrównując wówczas na 1:1. Wyglądało to na próbę dośrodkowania na pole karne, ale nikt nie dotknął piłki i w efekcie wyszło bardzo ładne trafienie Zalewskiego.
Zwycięstwo Romie, która zajęła szóste miejsce na koniec sezonu, zapewnił w 90. minucie z rzutu karnego Argentyńczyk Paulo Dybala.
Nicola Zalewski | #RomaSpezia pic.twitter.com/JsNGseRJRr
— ðð¦ ð¥ð¢ð ð ð¶ðºð®ð´ð²ð (@asroma_images) June 4, 2023
W drużynie gości cały mecz rozegrali Arkadiusz Reca i Przemysław Wiśniewski (żółta kartka). Szymon Żurkowski grał do 86. minuty, a mający wcześniej problemy zdrowotne bramkarz Bartłomiej Drągowski był rezerwowym.
Porażki Spezii nie potrafiła wykorzystać Verona, ale też miała ciężkie zadanie. Uległa na San Siro Milanowi 1:3, tracąc dwa gole w końcówce spotkania po strzałach znakomitego Portugalczyka Rafaela Leao.
Obrońca gości Paweł Dawidowicz wszedł na boisko w 85. minucie.
Mistrz Włoch, zespół Napoli, pokonał u siebie outsidera rozgrywek Sampdorię Genua 2:0. Jedną z bramek (z rzutu karnego) zdobył Nigeryjczyk Victor Osimhen, który z 26 trafieniami został królem strzelców Serie A.
ð¦¸♂️ ð¦ð¨ð£ðð¥ððð¥ð¢ðð¦
— Official SSC Napoli (@en_sscnapoli) June 5, 2023
ð #Napul3 #ForzaNapoliSempre #TuttoPerLei pic.twitter.com/LHok9dU7RY
Wśród gospodarzy Piotr Zieliński grał do 68. minuty, natomiast Bartosz Bereszyński, który jest wypożyczony do Napoli właśnie z Sampdorii, wszedł na boisko w 77. minucie.
Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika pokonał na wyjeździe Udinese 1:0 po golu Federico Chiesy i zajął siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 62 punktów. Byłby wyżej, ale karnie odjęto mu 10 punktów.
We wczorajszym meczu obaj Polacy zagrali w podstawowym składzie, ale Milik został zmieniony w 79. minucie.
Czytaj więcej:
Liga włoska: Milan pokonał Juventus i jest pewny gry w Champions League
Liga włoska: Odejście trenera Spallettiego z Napoli praktycznie przesądzone
Liga włoska: Ugoda Juventusu z piłkarską federacją