Iga Swiatek officially third on the all-time tennis ‘payroll’

Kierująca kobiecymi rozgrywkami organizacja zaprezentowała najnowsze notowanie finansowej klasyfikacji, w którym poprawiła błąd, jaki popełniła przy Świątek tuż po Wimbledonie.
24-letnia raszynianka za triumf na londyńskiej trawie otrzymała trzy miliony funtów, tj. ponad cztery miliony dolarów. Jednak w zestawieniu finansowym WTA dopisała jej "tylko" trzy miliony USD.
Teraz WTA dokonała odpowiedniego przeliczenia walut i podopieczna trenera Wima Fissette’a z kwotą 40 596 773 USD jest oficjalnie trzecią najlepiej zarabiającą tenisistką w historii.
W rankingu wciąż króluje zdobywczyni 23 tytułów indywidualnych w Wielkim Szlemie Serena Williams, która z nagród uzyskała 94 816 730 dolarów. Druga na liście jej starsza siostra Venus, która niedawno wróciła do gry w wieku 45 lat - zarobiła w ten sposób 42 673 594.

Granicę 40 mln dolarów "podniesionych z kortu" przekroczyła - o 236 618 - jeszcze tylko Rumunka Simona Halep, która w lutym zakończyła karierę.
Ósma jest liderka światowego rankingu, Białorusinka Aryna Sabalenka - 37 133 342 dol.
Agnieszka Radwańska, która zarobiła na korcie 27 683 807 USD, zajmuje 11. miejsce.
Dla porównania Magda Linette dotychczas z tytułu premii WTA uzyskała 7 793 908 dolarów i plasuje się na 104. pozycji w historycznym zestawieniu.
Z kolei Magdalena Fręch zbliża się do granicy czterech milionów dolarów, a suma 3 729 622 daje jej 208. lokatę w rankingu finansowym WTA.
Czytaj więcej:
Rankingi WTA i ATP: Świątek wciąż trzecia, 40. miejsce Hurkacza
Turniej WTA w Cincinnati: Świątek wyrównała osiągnięcie Seles
Turniej WTA w Cincinnati: Sabalenka wygrała z Raducanu, Cirstea będzie rywalką Świątek