Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Coronavirus: London still under surveillance. Restrictions in other cities

Coronavirus: London still under surveillance. Restrictions in other cities
W Londynie w każdej chwili może dojść do kolejnego lockdownu. (Fot. Getty Images)
London was added to the national watch list yesterday amid the rising number of coronavirus infections. So far, almost all of the cities on this list have eventually been subject to additional restrictions.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

O wprowadzenie zakazu spotkań osób z różnych gospodarstw domowych - takiego jak obowiązuje już w wielu miastach północno-zachodniej i północno-wschodniej Anglii - zaapelował wczoraj burmistrz brytyjskiej stolicy Sadiq Khan. "Jedną z rzeczy, które powiedziałem premierowi, jest to, iż myślę, że powinniśmy pójść śladem tego, co jest w innych częściach kraju i zatrzymać spotykanie się się osób z różnych gospodarstw domowych, i mówię to z ciężkim sercem" - wyznał Khan dziennikowi "The Guardian".

Wprowadzenie dodatkowych restrykcji zapowiedziano tymczasem w kolejnych miastach Anglii i Walii. Od dzisiaj mieszkańcy Leeds, Blackpool, Stockport i Wigan nie będą mogli się spotykać z osobami spoza swoich gospodarstw domowych lub swoją "bańką wsparcia" (które mogą tworzyć osoby mieszkające samotnie). We wszystkich tych miastach liczba nowych zakażeń w ciągu ostatnich siedmiu dni w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców zbliża się do 100, lub jak w przypadku Wigan, przekracza ten poziom.

W Walii natomiast dodatkowe ograniczenia od dzisiejszego popołudnia zaczną obowiązywać w Llanelli na zachodzie kraju, a od jutrzejszego - także w dwóch największych miastach, Cardiff i Swansea. ich mieszkańcy nie będą mogli się spotykać w zamkniętych pomieszczeniach z osobami spoza własnych gospodarstw domowych, a także opuszczać obszaru danego hrabstwa. Ponieważ restrykcje już wcześniej wprowadzono na terenie sześciu hrabstw, oznacza to, że objętych nimi będzie już połowa populacji Walii.

Dzisiejszy protest na Trafalgar Square uznano za niebezpieczny i interweniowała policja. (Fot. Getty Images)

Tymczasem dzisiaj w Londynie na Trafalgar Square odbył się protest przeciwko rządowym restrykcjom. Jak donoszą brytyjskie media, protestujący nie nosili masek i nie zachowywali odpowiedniego dystansu od innych, dlatego akcję uznano za niezgodną z prawem i do akcji musiała wkroczyć policja. Aresztowano 32 osoby.

Czytaj więcej:

Władze Londynu apelują o nowe restrykcje

Czy londyńczycy posłuchali apelów, aby pracować z domów?

Londyn zagrożony lokalną blokadą

Pozycja Londynu jako najlepszego miasta świata "jest zagrożona"

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement