Menu

UK sends soldiers to Afghanistan to withdraw British citizens

UK sends soldiers to Afghanistan to withdraw British citizens
W Afganistanie przebywa obecnie ok. 4 tys. Brytyjczyków, którym w powrocie do kraju ma pomóc brytyjskie wojsko. (Fot. Getty Images)
Afghanistan is 'heading towards civil war' as the UK prepares to withdraw its citizens, allies and troops, the defence secretary has said. Ben Wallace told BBC Breakfast that it was likely that poverty and terrorism would increase in the country.
News available in Polish

Decyzję taką podjęto w związku z postępującą ofensywą talibów, którzy w ciągu niespełna tygodnia przejęli kontrolę nad 12 spośród 34 stolic prowincji, a wczorajk zajęli Herat, trzecie co do wielkości miasto w kraju oraz Kandahar na południu, o czym powiadomił rzecznik talibów.

W miniony piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych zaleciło wszystkim Brytyjczykom opuszczenie Afganistanu, ale szacuje się, że nadal przebywa ich tam ok. 4 tys.

Minister obrony Ben Wallace podkreślił, że ochrona obywateli brytyjskich, personelu wojskowego i byłego afgańskiego personelu pomocniczego jest priorytetem rządu i "trzeba zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić im bezpieczeństwo".

"Poleciłem rozmieścić dodatkowy personel wojskowy, aby wspierać obecność dyplomatyczną w Kabulu, pomóc brytyjskim obywatelom opuścić kraj i wspierać relokację byłych afgańskich pracowników, którzy ryzykowali życiem służąc u naszego boku" - poinformował. Jak dodał, przerzucanie żołnierzy do Afganistanu rozpocznie się w ciągu najbliższych dni.

Ministerstwo obrony poinformowało także, że brytyjska ambasada w Afganistanie zostanie znacząco zredukowana, ale pozostanie otwarta, zaś ambasador Laurie Bristow zostanie przeniesiony w bardziej bezpieczną okolicę w Kabulu.

"Afganistan zmierza w kierunku państwa upadłego i wojny domowej, w którym grupy bojowników takie jak Al-Kaida będą się rozwijać i prawdopodobnie znów stanowić zagrożenie dla Zachodu" – oświadczył Ben Wallace. "Jeśli talibowie zaczną dawać schronienie Al-Kaidzie, to tam wrócimy" - zapowiedział.

Po 20-letniej wojnie w Afganistanie USA wycofały większość swoich wojsk, pozwalając siłom talibów na - jak to ujmuje Reuters - przetoczenie się przez kraj, co dyplomaci uznali za upokorzenie dla największego światowego supermocarstwa.

"Jestem do głębi zaniepokojony, że upadłe państwa (ang. failed states) są wylęgarnią tego typu ludzi. Al-Kaida prawdopodobnie powróci" - oznajmił minister w wywiadzie dla telewizji Sky.

"Wielka Brytania przekonała się o tym w latach 30. XIX w., że jest to kraj kierowany przez watażków oraz różne prowincje i plemiona, i zawsze kończy się to wojną domową, jeśli nie zachowuje się czujności i myślę, że zmierzamy ku wojnie domowej" – zauważył Wallace w BBC.

Błyskawiczna ofensywa talibów zszokowała zarówno afgańskie władze, jak i ich zachodnich sojuszników – zwraca uwagę Reuters.

Talibowie kontrolowali większość Afganistanu od 1996 do 2001 roku, kiedy to zostali obaleni po interwencji USA za ukrywanie Osamy bin Ladena, lidera Al-Kaidy, stojącej za zamachami terrorystycznymi z 11 września 2001 roku w USA.

Wallace zaznaczył, że Zachód musi zrozumieć, że nie może bez przerwy "naprawiać" takich krajów jak Afganistan, ale powinien zarządzać sytuacją. Oświadczył, że jeśli talibowie zaczną ukrywać Al-Kaidę, to "możemy tam być z powrotem".

Czytaj więcej:

Biały Dom: USA wycofają wojska z Afganistanu do 11 września

Boris Johnson: Większość brytyjskich żołnierzy już wróciła z Afganistanu

Komisja Europejska ostrzega przed nową falą uchodźców z ogarniętego walkami Afganistanu

    Rates by NBP, date 01.08.2025
    GBP 4.9398 złEUR 4.2813 złUSD 3.7536 złCHF 4.5937 zł

    Sport