Brytyjski rząd zamierza wprowadzić nowe przepisy, których celem jest lepsza ochrona wynajmujących. P

Ustawa The Renters Reform Bill wprowadzi szereg zmian w prawie związanym z najmem i relacjami landlorda z wynajmującym.
W ramach zmian, osoby wynajmujące innym mieszkanie lub dom, nie będą mogły już rezygnować z potencjalnych najemców tylko dlatego, że pobierają oni zasiłki lub posiadają dziecko.
Co więcej, landlord będzie zobligowany prawnie do rozważenia prośby o posiadanie zwierząt - a w przypadku odmowy, będzie ją musiał szczegółowo uzasadnić.
Organizacja charytatywna Shelter nazwała zaproponowane zmiany w prawie "rewolucyjnymi dla całego rynku". Wezwano jednak do drobiazgowego sprawdzenia, czy ewentualna interwencja na rynku "nie doprowadzi do pogorszenia się kryzysu mieszkaniowego".
Jak wskazał brytyjski rząd, wśród osób, które w latach 2019-2020 musiały opuścić wynajmowane mieszkanie, aż 8 proc. zrobiło to "na życzenie landlorda". Ustawa zlikwiduje taką możliwość, blokując możliwość eksmitowania kogokolwiek bez uzasadnionego powodu. O tym, czy jest on uzasadniony, decydować będzie zewnętrzny organ, a nie sam właściciel nieruchomości.
"Ustawa zmienia zasady gry dla 11 mln prywatnych najemców w samej tylko Anglii. To będzie koniec nieuczciwych eksmisji, a dodatkowo najemcy będą mieli narzędzia do radzenia sobie z fatalnymi landlordami" - podkreśliła Polly Neate z Shelter.
Rząd zapowiedział również w ramach tej samej ustawy następujące rozwiązania:
- możliwość ubiegania się o odszkodowanie za mieszkanie w nieruchomościach o fatalnym stanie (za "standard" uchodzić będzie certyfikat "Decent Homes", który posiadać będą musiały wszystkie prywatne domy i mieszkania)
- wprowadzenie nakazu dla landlordów, aby wszystkie urządzenia w domach były "czyste, użyteczne, odpowiednie oraz w dobrym stanie technicznym"
- wprowadzenie zakazu podnoszenia wysokości czynszu bez uzasadnienia
- możliwość zakwestionowania przez najemców "złych praktyk landlorda" do zewnętrznej firmy
- wprowadzenie zakazu pobierania części depozytu w trakcie wyprowadzki
- zwiększenie kar dla landlordów za wykroczenia oraz danie gminom "więcej narzędzi prawnych do walki z nimi".
Eksmisje bez konkretnej przyczyny są już zakazane w Szkocji w przypadku najmu rozpoczynającego się po 1 grudnia 2017 r.
Także walijski rząd do końca 2022 r. chce przedłużyć okresy wypowiedzenia eksmisji "bez winy" do sześciu miesięcy.
W Irlandii Północnej ustawodawstwo przedłużające okres wypowiedzenia najmu jest obecnie dyskutowane przez tamtejszy rząd.
Czytaj więcej:
Landlord łamie prawo? Można starać się o zwrot czynszu za 12 miesięcy
Kent: Polka rzuciła się z nożem na swojego landlorda
Na Wyspach zaczyna brakować mieszkań na wynajem. "Nigdy wcześniej tak nie było"