Britons should stock up on torches and candles in case of power cuts, says Dowden

Słowa ministra miały paść w trakcie jego wizyty w laboratorium wojskowym w Porton Down. Oliver Dowden podkreślał w placówce, że niektóre analogowe technologie powinny wciąż być obecne w cyfrowym i nowoczesnym społeczeństwie. Jako przykład wymienił właśnie radio na baterie czy latarki.

Polityk złożył jednocześnie oświadczenie na temat prowadzonego przez siebie projektu, który ma na celu przygotowanie kraju na ewentualne problemy, w tym klęski żywiołowe i cyberataki. Chodzi o stworzenie tzw. rządowych ram odpornościowych, które pozwolą skoordynowanie działań rządu i biznesu, aby chronić społeczeństwo.

Oliver Dowden zapowiedział m.in. utworzenie krajowej "akademii odporności", która ma pomóc ludziom i przedsiębiorstwom przygotować się na przyszłe zagrożenia, klęski i ataki.

Polityk zwrócił uwagę, że kraj może zmierzyć się z wieloma wyzwaniami takimi jak inwazja obcego kraju, cyberataki, niewłaściwe wykorzystanie AI czy ekstremalne warunki pogodowe.

Minister przekazał, że wkrótce rząd uruchomi specjalną stronę internetową dla obywateli, która zawierać będzie "praktyczne porady na wypadek każdej możliwej do przewidzenia sytuacji".

"Rząd ma do odegrania ważną rolę w koordynowaniu prac społeczeństwa i zapewnieniu mu umiejętności" - dodał.

Oliver Dowden ogłosił również zamiar utworzenia "krajowego centrum wolontariatu", który skupiać będzie wolontariuszy chętnych do pomocy na wypadek katastrof czy kolejnych pandemii.