Menu

‘Forever chemicals’ found in drinking water sources across England

‘Forever chemicals’ found in drinking water sources across England
Wysokie stężenia szkodliwych substancji podobno nie docierają do domowych kranów, ale wyniki tego raportu budzą wiele wątpliwości... (Fot. Getty Images)
Potentially toxic “forever chemicals” have been detected in the drinking water sources at 17 of 18 England’s water companies, with 11,853 samples testing positive, something experts say they are “extremely alarmed” by.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Związki perfluorowane (PFAS) – czyli grupa około 10 000 chemikaliów wytwarzanych przez ludzi, szeroko stosowanych w przetwórstwie przemysłowym, piankach przeciwpożarowych i wyrobach konsumenckich - zostały wykryte w próbkach wody surowej i uzdatnionej przebadanych przez firmy wodociągowe w ubiegłym roku. Tak wynika z danych Inspektoratu Wody Pitnej (DWI), opublikowanych przez "The Guardian" i portal Watershed Investigations.

Niektóre z substancji PFAS, w tym PFOS i PFOA, które są obecnie w większości zakazane, mają związek z występowaniem nowotworów, chorób tarczycy, problemów z układem odpornościowym i płodnością, a także wad rozwojowych u nienarodzonych dzieci.

DWI twierdzi, że "zagrożenia związane z PFAS stają się coraz bardziej niepokojące ze względu na ich trwałość w środowisku, zdolność do gromadzenia się w organizmie człowieka i potencjalne oddziaływanie na ludzkie zdrowie".

Instytucja ta klasyfikuje ryzyko zanieczyszczenia PFOS i PFOA na trzech poziomach, przy czym poziom 3, równy lub wyższy niż 100 nanogramów na litr, oznacza wysokie ryzyko i punkt, w którym należy podjąć działania w celu rozcieńczenia PFAS lub usunięcia źródła wody z publicznych dostaw.

PFOS wykryto w surowej, nieuzdatnionej wodzie w ilości 18-krotnie przekraczającej limit 100ng/l dla wody pitnej na poziomie 3. PFOA wykryto na poziomie 1,5-krotnie przekraczającym limit. Pomimo rosnących obaw o wpływ innych związków PFAS na zdrowie, nie ustalono limitów dla pozostałych z około 10 000 substancji. Spośród 47 PFAS, których firmy wodociągowe miały szukać, wykryto 35, a także dodatkowy związek PFAS.

Największy problem z PFAS wydaje się mieć firma Affinity Water – jej 73 próbki wody surowej przekroczyły maksymalne limity DWI w pięciu lokalizacjach, a następnie Anglian Water z 22 próbkami wody surowej powyżej limitu z dwóch źródeł wód gruntowych - jak podano w raporcie DWI.

Z kolei firma Southern Water uzyskała w dwóch próbkach uzdatnionej wody stężenie przekraczające górny limit.

DWI twierdzi, że te wysokie stężenia nie docierają do domowych kranów, ponieważ zanieczyszczona woda jest mieszana z innymi zasobami wodnymi w celu obniżenia ich poziomu.

Biorąc jednak pod uwagę okres opóźnienia od rozpoczęcia produkcji PFAS - niektóre z nich są wytwarzane od dziesięcioleci - do momentu, w którym branża wodociągowa została zobowiązana do przeprowadzenia testów na ich obecność, istnieje prawdopodobieństwo, że niektórzy ludzie mogli spożywać wysokie poziomy PFAS zawarte w wodzie z kranu.

Spośród 12 firm wodociągowych, które dostarczyły dane dotyczące PFAS w uzdatnionej wodzie, osiem miało łącznie 398 próbek z PFAS powyżej 10ng/l, co plasuje je w drugiej kategorii DWI, również określanej jako zagrożenie średniego stopnia. Na tym poziomie nie jest wymagane mieszanie wody.

RSC apeluje o dziesięciokrotne obniżenie limitu dla poszczególnych typów PFAS - ze 100ng/l do 10ng/l - a także o ogólny limit 100ng/l dla całkowitej zawartości PFAS.

Przybliżyłoby to UK do UE i Szkocji, które ustanowiły bardziej rygorystyczny limit 100 ng/l dla sumy 20 określonych PFAS w uzdatnionej wodzie. Niektóre kraje mają jeszcze surowsze limity, przy czym w Danii ustalono je na poziomie zaledwie 2 ng/l dla czterech poszczególnych PFAS, a amerykańska agencja ochrony środowiska zaproponowała obniżenie limitów dla niektórych z nich do zaledwie 4 ng/l.

RSC chce wprowadzenia bardziej regularnego monitorowania i utworzenia agencji chemicznej zajmującej się PFAS i innymi zanieczyszczeniami.

Czytaj więcej:

Firmy wodociągowe przepraszają za zrzucanie ścieków do morza i rzek

UK: Firmy wodociągowe zwrócą klientom część opłat. Powodem słaba jakość świadczonych usług

Brytyjski organ nadzorczy krytykuje firmy Thames Water i Southern Water za dużą liczbę skarg

Brytyjscy naukowcy ostrzegają przed plastikiem w rzekach. "Niesie groźne bakterie"

Niektóre firmy wodociągowe w UK będą obniżać rachunki odbiorcom. Kiedy i jak to się odbędzie?

Kąpieliska w UK szkodliwe dla zdrowia? Szokujące doniesienia z raportu

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 02.12.2024
    GBP 5.1871 złEUR 4.2923 złUSD 4.0827 złCHF 4.6077 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement