Menu

Trump announces historic new US tariffs across the globe

Trump announces historic new US tariffs across the globe
Handlowa ofensywa Donalda Trumpa trwa. (Fot. JIM WATSON/AFP via Getty Images)
Yesterday, US President Donald Trump signed regulations establishing new customs duties on imported goods from over 70 countries around the world. The president also increased customs duties on goods from Canada from 25 to 35 per cent, while only countries with a trade deficit with the US retained the previous rate of 10 per cent. The new tariffs will come into effect next week.
News available in Polish

Według opublikowanego przez Biały Dom dekretu oraz dołączonej tabelki na większość państw nałożono 15-proc. stawkę ceł, co w większości oznacza niższe taryfy niż te ogłoszone w kwietniu. Są to w większości kraje, które posiadają niewielką nadwyżkę w handlu z USA oraz te, które uzgodniły warunki porozumienia handlowego, jak m.in. Unia Europejska, Japonia i Korea Płd.

W porównaniu do pierwotnego ogłoszenia ceł z 2 kwietnia, wyższymi cłami objęte zostaną m.in. produkty z Kanady, drugiego największego partnera handlowego USA. Z 10 do 15 proc. wzrosną też cła na import z Turcji oraz Szwajcarii (z 31 do 39 proc.).

Jednocześnie import z Tajwanu - który mimo starań nie uzgodnił umowy z administracją Trumpa - objęty zostanie 20-proc. cłem (pierwotnie stawka miała wynosić 32 proc.). Mniejsze niż poprzednio wyniosą też stawki na dobra m.in. z Mołdawii (25 zamiast 31 proc.), Bangladeszu (20 zamiast 37 proc.).

Według tekstu rozporządzenia i wbrew zapowiedziom Trumpa i Białego Domu nowe cła mają obowiązywać nie natychmiast, lecz po 7 dniach od jego publikacji. Wyjątkiem są cła na towary z Kanady, które weszły w życie już dzisiaj.

Jak wyjaśnił podczas briefingu dla prasy wysoki rangą przedstawiciel administracji, cła na towary z Kanady podniesiono, bo nie wykazała ona w rozmowach "tego samego poziomu konstruktywności", co Meksyk, któremu wydłużono termin na negocjacje na kolejne 90 dni.

Wcześniej Trump skrytykował też zapowiedź premiera Kanady Marka Carneya, że uzna państwowość Palestyny, twierdząc, że wypowiedź ta będzie przeszkodą w zawarciu porozumienia handlowego.

Amerykański urzędnik wyjaśnił też, że dotychczasową najniższą, 10-proc. stawkę utrzymały państwa posiadające deficyt handlowy w wymianie z USA. W tym gronie jest m.in. Australia.

Mimo ogłoszenia nowych stawek, trwać mają negocjacje z szeregiem państw, m.in. z Indiami, które mają zostać obłożone 25-proc. cłem. W środę prezydent Trump zapowiadał, że nałoży również na Indie karę za kupowanie rosyjskiej ropy naftowej, lecz dotąd nie jest jasne, jaką postać ma przybrać kara.

Nadal nie jest też jasne, czy przedłużone zostanie obowiązywanie niższych ceł na towary z Chin (30 proc.) po ostatniej rundzie rozmów delegacji obu krajów w Szwecji. Dotychczasowy rozejm w wojnie handlowej między mocarstwami wygasa 16 sierpnia.

Czytaj więcej:

Trump ogłosił porozumienie handlowe pomiędzy USA i UE. Cła wyniosą 15%

Trump: "Z Wielką Brytanią łaczą mnie szczególne więzi, dlatego ma ona lepszą umowę niż UE"

    Rates by NBP, date 01.08.2025
    GBP 4.9398 złEUR 4.2813 złUSD 3.7536 złCHF 4.5937 zł

    Sport