The Prime Minister ordered an investigation into allegations of tax evasion by Chief Nadhim Zawahi
"Uczciwość i odpowiedzialność jest dla mnie naprawdę ważna i wyraźnie w tym przypadku są pytania, które wymagają odpowiedzi" - podkreślił Sunak. Dodał, że Zahawi pozostanie przewodniczącym partii do czasu zakończenia dochodzenia, choć ugrupowania opozycyjne domagają się, by zrezygnował bądź został odwołany natychmiast.
Nabrzmiewający od kilku dni problem dotyczy związków Zahawiego z zarejestrowaną na Gibraltarze firmą Balshore Investments Limited, w której zdeponował on swoje akcje współzałożonej przez siebie w 2000 r. pracowni badania opinii publicznej YouGov.
Dzięki temu, że formalnie nie był on właścicielem akcji, nie płacił w Wielkiej Brytanii podatków od zysków kapitałowych. Jak się podejrzewa, pozwoliło mu to zaoszczędzić kilka milionów funtów - zwłaszcza że firma YouGov odniosła później duży sukces, stając się jednym z najważniejszych graczy w branży.
W sobotę Zahawi przyznał, że zawarł ugodę z urzędem ds. podatków i ceł (HMRC), zgodnie z którą zapłacił zaległe należne podatki. Ugoda miała zostać zawarta latem zeszłego roku, a według dziennika "The Guardian" chodziło o 4,8 mln funtów, w czym 30 proc. stanowiły kary za zwłokę.
Zahawi twierdzi, że sprawa jest efektem jego "nieuwagi", ale te wyjaśnienia mało kogo przekonują, a według brytyjskich mediów wiele wskazuje na to, że są one po prostu nieprawdziwe.
Czytaj więcej:
Raport: Budżet UK traci miliardy funtów z powodu nieściąganych podatków
Światowi miliarderzy i milionerzy wzywają w Davos: Opodatkujcie nas
Szef Dysona: Podejście brytyjskiego rządu do gospodarki jest "głupie"