Spain Father and mother trapped the children in the forest for life
Opisując dramat córki i syna 58-letniego Holendra, media wskazują, że rezydujący w Hiszpanii obcokrajowiec więził swoje dzieci w domu znajdującym się w lesie w prowincji Girona.
"Przez całe swoje życie rodzeństwo miało kontakt jedynie ze swoimi rodzicami" - poinformowały wczoraj hiszpański dziennik "El Punt Avui" oraz telewizja SIC, podając, że od marca wobec rodziców rodzeństwa prowadzone jest dochodzenie. Są oni oskarżeni o nadużycia, przemoc domową i porzucenie swoich dzieci.
Według hiszpańskiego wymiaru ścigania, izolowane od społeczeństwa rodzeństwo jest nieprzystosowane do samodzielnego życia. Nie miało ono kontaktu nie tylko ze światem zewnętrznym, ale również z telewizją oraz internetem.
Rezydujący w Katalonii Holender zeznał, że zdecydował się umieścić swoje dzieci w lesie z powodu rzekomych problemów zdrowotnych swojej żony. Stwierdził, że izolacja była konieczna, gdyż małżonka "była uczulona na działanie fal radiowych i nie mogła żyć w ich pobliżu". Stąd też dzieci, jak stwierdził, musiały mieszkać w środku lasu.
Sprawa wyszła na jaw w lutym br. po ucieczce 24-latki, która poinformowała jednego z mieszkańców regionu, że "po raz pierwszy w życiu rozmawia z osobą spoza swojej rodziny" - a to z powodu więzienia jej w domu przez ojca. Mieszkaniec prowincji Girona powiadomił o nietypowym spotkaniu z młodą kobietą policję.
W trakcie dotychczasowych zeznań Holender tłumaczył, że nigdy nie wykorzystywał swojej córki, a rzekome napastowanie, o którym ona mówi, to "wytwór jej wyobraźni i choroby psychicznej".
Czytaj więcej:
Londyn: Polski gang handlarzy ludźmi i sutenerów skazany na więzienie
UK: Rodzice skazani na więzienie za doprowadzenie do śmiertelnej otyłości córki
Policja poszukuje mężczyzny, którego przez pomyłkę wypuszczono z więzienia
Szkocja: Oburzenie po skazaniu na prace społeczne sprawcy gwałtu na 13-latce