Harrods is cutting nearly 700 jobs after struggling during the padnemic

"Z ciężkim sercem muszę dziś potwierdzić, że z powodu odczuwalnych nadal efektów pandemii musimy dokonać redukcji liczby pracowników" - napisał w mailu wysłanym we wtorek do pracowników prezes zarządu Harrodsa, Michael Ward.
"Niezbędne wymagania dotyczące dystansu społecznego, mające na celu ochronę pracowników i klientów, mają ogromny wpływ na naszą zdolność do handlu, natomiast wstrzymanie podróży międzynarodowych spowodowało, że straciliśmy kluczowych klientów przychodzących do naszego sklepu" - dodał.
Jak sprecyzował, pracę straci 14 proc. spośród 4,8 tys. zatrudnionych, zaś cięcia dotkną przede wszystkim te obszary działalności, które najmocniej zostały dotknięte skutkami pandemii. Z jej powodu wszystkie sklepy w Wielkiej Brytanii, poza sprzedającymi niezbędne artykuły, jak żywność czy lekarstwa, zostały zamknięte 24 marca.
W Anglii mogły one wznowić działalność od 15 czerwca, ale pod warunkiem wprowadzenia rządowych wytycznych, zgodnie z którymi musi zostać ograniczona liczba klientów przebywających jednocześnie w sklepach, zamknięte zostały punkty gastronomiczne w centrach handlowych, ograniczona liczba przymierzalni, zaś wszystkie osoby muszą zachowywać dwumetrowy dystans.
Założony w 1849 r. Harrods jest jednym z największych i najbardziej znanych domów towarowych na świecie. Od 2010 r. jest własnością należącego do rządu Kataru funduszu inwestycyjnego Qatar Investment Authority.
Czytaj więcej:
Harrods będzie unowocześniony. Inwestycja pochłonie 300 mln funtów
UK: Po wznowieniu handlu "nowa normalność" w sklepach
Burmistrz Londynu chce obowiązkowych maseczek w sklepach
W UK możliwe kolejne blokady. Na liście 36 miejsc