Russia suspected of jamming GPS signal on aircraft carrying Grant Shapps

Shapps przyleciał wojskowym samolotem Dassault 900LX Falcon na poligon w Orzyszu, gdzie wraz ze swoim polskim odpowiednikiem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem obserwował ćwiczenia Dragon-24. Na pokładzie samolotu była także grupa brytyjskich dziennikarzy.
Jak informują brytyjskie media, w czasie gdy samolot przelatywał w pobliżu rosyjskiego obwodu królewieckiego, sygnał GPS był zakłócany przez około 30 minut. W efekcie telefony komórkowe nie mogły połączyć się z Internetem, a piloci byli zmuszeni do korzystania z alternatywnych metod określania lokalizacji samolotu. To samo zdarzyło się wieczorem w drodze powrotnej.
Według źródeł, na które powołują się media, atak elektroniczny nie zagroził bezpieczeństwu samolotu.
Russia suspected of jamming GPS signal on aircraft carrying Grant Shapps https://t.co/uP5Gt5xN3s
— Guardian news (@guardiannews) March 14, 2024
"Chociaż RAF jest dobrze przygotowany do radzenia sobie z takimi sytuacjami, nadal stwarza to niepotrzebne ryzyko dla samolotów cywilnych i może potencjalnie zagrażać życiu ludzi. Nie ma na to usprawiedliwienia i jest to bardzo nieodpowiedzialne ze strony Rosji" – mówi cytowane przez brytyjskie media źródło wojskowe.
Jak się uważa, źródło zagłuszania GPS znajdowało się w obwodzie królewieckim. Brytyjskie media wyjaśniają, że sprzęt zakłócający GPS może być obsługiwany przez samoloty, w tym bezzałogowe, ale zwykle jest przenoszony na pojazdach naziemnych.
Przypominają również, że Shapps, który jest ministrem obrony od sierpnia zeszłego roku, niedawno oskarżył rosyjskiego prezydenta Władimira Putina o "wymachiwanie szabelką" i nieodpowiedzialne zachowanie w związku z jego zapewnieniami, że Rosja jest przygotowana na wojnę nuklearną.