Retailers say tax rises could further fuel inflation as shop prices jump

Według najnowszego miesięcznego raportu Stowarzyszenia Brytyjskich Detalistów (BRC) i analityków NIQ, roczna inflacja cen detalicznych wzrosła do 1,4% we wrześniu, w porównaniu z 0,9% w sierpniu.
Po półtora roku spadków cen towarów innych niż spożywcze, zjawisko to wydaje się dobiegać końca. We wrześniu ceny były już tylko o 0,1% niższe niż rok wcześniej – wobec 0,8% spadku w sierpniu.
Spadek cen produktów związanych z powrotem do szkoły, takich jak laptopy, łagodził wzrosty w innych kategoriach, m.in. sprzętu do majsterkowania. Inflacja cen żywności – która rosła przez większość roku – zatrzymała się na poziomie 4,2%, takim samym jak w sierpniu.
"Zakupy stają się coraz droższe dla brytyjskich gospodarstw domowych. Zarówno czynniki globalne, jak i krajowe, w tym wzrost składek na ubezpieczenia społeczne oraz kosztów pracy, wpływają na ceny odczuwane przez konsumentów" - zauważyła Helen Dickinson, dyrektor generalna BRC.
Podkreśliła, że wysokie koszty energii i pracy – w tym podwyżka składek na ubezpieczenie społeczne płaconych przez pracodawców – nadal zwiększają koszty produkcji, także w rolnictwie, gdzie ceny produktów mlecznych i wołowiny pozostają wysokie.
Z kolei Mike Watkins z NIQ ocenił, że przy niskim zaufaniu konsumentów handlowcy będą musieli nadal oferować promocje i zniżki, aby utrzymać sprzedaż.
Dane BRC to kolejny sygnał, że inflacja cen żywności osiągnęła już szczyt. Handlowcy oczekują, że zacznie spadać jeszcze pod koniec tego roku lub na początku 2026 r.
Bank Anglii wstrzymał się jednak niedawno z obniżką stóp procentowych, obawiając się, że rosnące ceny żywności mogą dalej wpływać na ogólny poziom inflacji.
Tymczasem ministra finansów Rachel Reeves zasugerowała, że rząd może być zmuszony do podwyżek podatków lub cięć budżetowych, aby zapełnić lukę w finansach publicznych sięgającą nawet 30 mld funtów – w związku z wolniejszym niż oczekiwano wzrostem gospodarczym i nowymi szacunkami dotyczącymi produktywności w UK.
Według danych BRC, w tym roku handlowcy muszą się liczyć ze wzrostem kosztów o 7 mld funtów, głównie z powodu zmian w składkach na ubezpieczenia społeczne, podatku od opakowań oraz podwyższenia płacy minimalnej.
Czytaj więcej:
UK: Rosnące ceny mleka, wołowiny i kawy uderzają w konsumentów zawyżając koszty utrzymania
Raport: Brytyjskie rodziny są dziś uboższe o 20 000 funtów w skali roku niż 20 lat temu
Firmy w UK pełne pesymizmu: "Wielka Brytania stoi w obliczu lat anemicznego wzrostu"
Inflacja w Wielkiej Brytanii osiągnie w tym roku najwyższy poziom w grupie krajów G7