Poles most often fear disease and death of their loved ones

"Polacy boją się o zdrowie swoje i najbliższych. Martwi ich brak dostępu do opieki medycznej, ale też brak pieniędzy na leczenie poważnych chorób i na starość. Rosną obawy związane z niekorzystnymi zjawiskami pogodowymi. Polacy boją się też wypadków samochodowych, choć to ryzyko w dużym stopniu zależy od naszego zachowania" - wylicza Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU.
Respondenci byli pytani o 40 negatywnych zdarzeń mogących pojawić się w życiu. Jak wynika z raportu, wypadki samochodowe to na "Mapie ryzyka Polaków" ósma obawa na 40 zbadanych ryzyk.
"W latach 2011-2020 ubezpieczyciele zlikwidowali 18,5 mln szkód komunikacyjnych i wypłacili 116 mld zł odszkodowań. Niezmiennie pozostajemy w czołówce Europy, jeśli chodzi o śmiertelne ofiary wypadków. Od lat proponujemy powiązanie stawek za OC komunikacyjne z mandatami i punktami karnymi. To przełożyłoby się na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego, bo część kierowców, jeżdżących niebezpiecznie, zmieniłaby swoje nawyki, mając w głowie perspektywę zapłaty wyższej składki z OC" - ocenia Prądzyński.
Z "Mapy ryzyka Polaków" wynika także, że wśród istotnych obaw znalazły się też te wynikające z katastrof pogodowych i zmian klimatu. Dziewiąta i dziesiąta najważniejsza obawa respondentów to odpowiednio ocieplenie klimatu oraz silne wiatry lub huragany. Lęki te są wyższe u mieszkańców wsi i mniejszych miast, ze względu na słabszą infrastrukturę i niższe zasoby finansowe.
PIU, tworząc "Mapę ryzyka Polaków", przeprowadziła dwie fale badania. Po raz pierwszy Izba zapytała Polaków o ich największe obawy w lutym 2020 r., na kilka tygodni przed pierwszym lockdownem. Po raz drugi - rok po ogłoszeniu pandemii, w lutym 2021 r. "To pozwoliło nam nie tylko zbadać najważniejsze obawy i troski respondentów, ale również sprawdzić, jak zmieniły się one w czasie pandemii" - wyjaśnia Julia Patorska, partner w Deloitte.
Z badania wynika, że podczas pandemii znacząco zwiększył się procent respondentów bojących się skutków ciężkich chorób osób najbliższych (o 4 pkt. proc.) i braku dostępu do opieki medycznej (o 5 pkt. proc.). Zwiększyły się także obawy dotyczące kradzieży telefonu i pieniędzy przez internet (odpowiednio o 5 i 4 pkt. proc.). Wreszcie czas pandemii wzmocnił przekonanie o przydatności ubezpieczeń. W lutym 2021 r., 83 proc. respondentów zgadzało się ze stwierdzeniem, że "ubezpieczenie jest przydatne, gdy w życiu dzieją się złe rzeczy". Rok wcześniej było to 78 proc.
Czytaj więcej:
Kantar: Polacy bardziej boją się szczepienia niż koronawirusa
Polacy coraz mniej boją się Covid-19
Badanie: Polska z jednym z najwyższych poziomów obaw wywołanych pandemią
Życie po pandemii? Większość londyńczyków ze strachem wejdzie do metra
Polacy najbardziej boją się dziś wzrostu cen - bardziej niż nawrotu epidemii