Pole accused of brutal murder and cutting the victim into pieces

Stuart Everett's remains were first discovered by a member of the public in an abandoned bunker at a nature reserve in Salford in April last year.
Ciało mężczyzny zostało pocięte na 27 kawałków. Dochodzenie policyjne wszczęto 4 kwietnia 2024 r., gdy przechodzień znalazł owiniętą w folię spożywczą dolną część tułowia i uda mężczyzny zaledwie kilka metrów od miejsca, w którym bawiły się dzieci w rezerwacie przyrody Kersal Dale w Salford.
Do tej pory policja odzyskała około jednej trzeciej ciała, którego fragmenty zostały zakopane w okolicach Manchesteru.
Zdaniem oskarżenia, Polak został uchwycony przez kamery monitoringu podczas licznych wypraw do Kersal Dale w celu pozbycia się szczątków 67-latka.
Obaj mężczyźni mieszkali w domu w Winton w Salford, gdzie policja znalazła ślady plam krwi. Uważa się, że Stuart Everett zmarł między 27 a 28 marca ubiegłego roku.
Everett był pochodzenia polskiego i urodził się pod nazwiskiem Roman Ziemacki. Mieszkał w domu dzielonym przy Worsely Road 195 w Winton jako jedyny najemca, odpowiadał za czynsz, ale podnajmował pokoje w nieruchomości innym osobom, w tym Marcinowi M.
Jak usłyszał sąd, podwyżka czynszu mogła doprowadzić do "napięcia" między dwoma mężczyznami.
Badania patologiczne fragmentów czaszki wykazały, że Everett był poddany "ciągłemu, poważnemu atakowi fizycznemu z użyciem tępego narzędzia", z powtarzającymi się uderzeniami w głowę, które roztrzaskały i złamały mu czaszkę.
Zdaniem oskarżenia, Polak rzekomo przyjął tożsamość swojej ofiary, używając kont bankowych zamordowanego i wysyłając z jego telefonu wiadomości tekstowe do jego rodziny i przyjaciół.
Jak stwierdzono, "dokładny charakter relacji Marcina M. ze Stuartem Everetttem nie jest jasny", chociaż dowody sugerują, że byli sobie "bliscy".
Polak zaprzecza wszelkim zarzutom. Proces jest kontynuowany.