Next government may face claims for compensation from Rwanda flight detainees

Osoby ubiegające się o azyl złożyły pozwy sądowe, argumentując, że Home Office bezprawnie aresztowało je przed pierwszym lotem do tego kraju. Według źródeł z Home Office, ministerstwo nie uznaje tych roszczeń.

Ponad 80 osób zostało już zwolnionych za kaucją, ale dziesiątki nadal przebywają w areszcie, mimo że nie ma żadnych bliskich perspektyw na uruchomienie lotów do Rwandy. Partia Konserwatywna zapowiedziała, że jeśli zostanie ponownie wybrana 4 lipca, pierwszy lot odbędzie się dopiero 24 lipca, podczas gdy Partia Pracy zapowiedziała, że zrezygnuje z realizacji tego planu.

Projekt związany z deportacjami do Rwandy jest częścią rządowej polityki "powstrzymania napływu imigrantów", ale do tej pory w tym roku przez kanał La Manche przedostało się ponad 11 000 osób.

Według opublikowanych w czwartek danych Home Office, pod koniec marca 104 517 osób otrzymało wsparcie azylowe, to 6% mniej niż pod koniec grudnia 2023 roku. Spośród tej grupy 35 686 osób (34%) przebywało w hotelach, co jest o 25% wyższym wynikiem, niż podawano wcześniej.

Imigranci powinni być zatrzymywani tylko wówczas, gdy istnieje prawdopodobieństwo, że zostaną deportowani w rozsądnych ramach czasowych. Z reguły takie osoby są zatrzymywane na kilka tygodni, a nie miesięcy przed planowaną deportacją.

Ponad 100 osób ubiegających się o azyl zatrzymano pod koniec kwietnia i na początku maja w ramach głośnej kampanii rządowej mającej na celu wdrożenie polityki Rwandy przed wyborami lokalnymi.

Pierre Makhlouf z organizacji charytatywnej Bail for Immigration Detainees, która pomogła kilkunastu zatrzymanym w uzyskaniu kaucji, stwierdził: "Rząd przeprowadził masowy zamach na bezbronnych ludzi ze stref objętych wojną, którzy cierpieli z powodu prześladowań, wiedząc, że mają traumę. Zbierając ludzi na kilka miesięcy przed planowanym wydaleniem, stworzył atmosferę strachu".

Z kolei Laura Smith z organizacji Joint Council for the Welfare of Immigrants poinformowała, że wszystkie trzy osoby ubiegające się o azyl w Rwandzie, które reprezentowała, zostały uwolnione. Podkreśliła, że doświadczenie związane z pobytem w areszcie spowodowało pogorszenie stanu psychicznego całej trójki.

Kancelaria Duncan Lewis reprezentuje 50 osób zatrzymanych w celu deportacji do Rwandy, z których wszystkie wyszły już za kaucją.

"Należy zadać rządowi poważne pytania dotyczące jego decyzji o zbiorowym zatrzymaniu dziesiątek mężczyzn i kobiet w czasie, gdy deportacja nie była w żaden sposób nieuchronna" - zauważył Lewis Kett, prawnik z tej kancelarii.

"W grupie, którą reprezentujemy, są osoby, które doświadczyły tortur i były ofiarami handlu ludźmi, a także osoby z poważnymi zaburzeniami psychicznymi. Przetrzymywanie ich, a teraz wypłacanie im rekompensat finansowych, to ogromne marnotrawstwo pieniędzy podatników" - podsumował.