Even fewer could be travelling round London by 2030 as ‘hybrid’ working becomes norm

"Praca hybrydowa będzie napędzać długoterminowe zmiany wzorców podróżowania" - przewiduje TfL, wskazując na wyzwania finansowe, jakie wiążą się z mniejszą liczbą dojeżdżających do pracy.
Według obecnych prognoz, pod koniec dekady dzienna liczba podróży metrem w stolicy może być mniejsza niż jeszcze przed pandemią koronawirusa.
"Spodziewamy się nawet o 14 proc. mniej pasażerów od wcześniejszych, wystarczająco niepokojących dla nas prognoz" - wskazano.
Podkreślono, że szacunki nie obejmują spadku liczby pasażerów wynikającego z redukcji usług transportowych. W najbliższych dniach o 9 proc. zmniejszy się częstotliwość funkcjonowania metra, a 18 proc. - autobusów. Wciąż rozważana jest także opcja całkowitego zamknięcia jednej z linii metra.
Obecny pakiet ratunkowy TfL wyczerpuje się w sobotę. Organ stara się o pomoc rządu w wysokości 500 mln funtów, co pozwoli na dalsze funkcjonowanie do kwietnia oraz o 1,2 mld na lata 2022-2023. Sam rząd wciąż stoi na stanowisku, iż utrzymanie sieci transportu miejskiego leży wyłącznie po stronie Londynu. Zwrócono uwagę, że już teraz na stołeczne usługi transportowe - w przeliczeniu na jednego mieszkańca - przeznacza się kilkakrotnie więcej pieniędzy niż na transport w jakimkolwiek innym mieście w Zjednoczonym Królestwie.
Czytaj więcej:
Transport for London: Możemy być zmuszeni do zamknięcia całej linii metra
Praca z domu czy z biura? Wyjaśniamy nowe zalecenia zdrowotne w UK