London prepares for Queen Elizabeth II's funeral

Nie wszyscy jednak pogrążeni są w myślach o zmarłej monarchini.
W dzielnicy Camden, położonej około 5 kilometrów na północ od pałacu Buckingham, znanego centrum mody i ekstrawagancji, życie toczy się swoim torem. Jedną z nielicznych oznak tego, że królowa zmarła, są koszulki z jej podobizną w przydrożnych sklepach z pamiątkami, których w Camden nie brakuje.
Części Brytyjczyków nie interesują uroczystości związane ze śmiercią królowej, które zdominowały prasę. Choć i tutaj są wyjątki. Sceptycznie nastawiony do monarchii dziennik "The Guardian" przygotował nawet kilka porad dla swoich czytelników, jak spędzić jutrzejszy bank holiday, aby uniknąć kontaktu z uroczystościami. Wśród rad jest m.in. długi spacer, praca, odwiedzenie pubu, gdzie nie będzie transmisji z pogrzebu, a ostatecznie… wyjazd z kraju.
Im bliżej centrum, zwłaszcza pałacu Buckingham i Westminsteru, tym atmosfera zaczyna się zmieniać. Wzdłuż południowego brzegu Tamizy tysiące ludzi wciąż czekają w kilkukilometrowej kolejce na przejście wokół trumny zmarłej królowej, wystawionej na widok publiczny w Westminster Hall. Dzisiaj po południu możliwość dołączenia do niej zostanie ostatecznie zamknięta.

Nie ustaje też ruch w Green Parku niedaleko pałacu Buckingham. Choć przez cały tydzień tysiące ludzi przychodziło z kwiatami oddać hołd Elżbiecie II, to wczoraj panował tu prawdziwy chaos. "Green Park nie jest zamknięty, ale jest bardzo zatłoczony. Ci, którzy chcą złożyć kwiaty w hołdzie królowej, mogą to również zrobić w pobliskim Hyde Parku" – poinformował rzecznik Parków Królewskich.
Wzdłuż alei The Mall, która biegnie od pałacu Buckingham na Trafalgar Square, widać rozbite namioty – spadek temperatur w ostatnich dniach nie odstrasza tych, którzy chcą pożegnać królową w jej ostatniej podróży na zamek w Windsorze. W weekend we wczesnych godzinach porannych (aby uniknąć codziennego zgiełku) na ulicach i placach Londynu odbywały się również wojskowe przygotowania do jutrzejszych uroczystości.
Pogrzeb królowej Elżbiety II jest pierwszym pogrzebem państwowym w Wielkiej Brytanii od 1965 r. Przed Elżbietą II ostatnim monarchą, który zmarł, był jej ojciec, Jerzy VI w 1952 r. Co do zasady taki rodzaj pochówku przysługuje tylko monarchom, choć czasem robiony jest wyjątek dla innych, szczególnie zasłużonych osób. W ten sposób pochowany został w 1965 r. były premier Winston Churchill. Pogrzeb państwowy zaoferowano także byłej premier Margaret Thatcher, ale jeszcze przed śmiercią odmówiła i miał on charakter ceremonialny.

Charakter ceremonialny miały również ostatnie najważniejsze pogrzeby w rodzinie królewskiej - męża królowej Elżbiety II, księcia Filipa w kwietniu zeszłego roku, jej matki, Elżbiety Bowes-Lyon w 2002 r. oraz pierwszej żony obecnego króla Karola III, księżnej Diany w 1997 r. Ale młodsza siostra Elżbiety II, zmarła w 2002 r. księżniczka Małgorzata - zgodnie ze swoim życzeniem - nie miała pogrzebu ceremonialnego, lecz prywatny, a jej ciało, co jest bardzo rzadkie w rodzinie królewskiej, zostało skremowane.
Większość elementów pogrzebu państwowego jest też w pogrzebie ceremonialnym, a różnica między nimi jest przede wszystkim w nazwie. Najbardziej widocznym rozróżnieniem jest to, że podczas pogrzebu państwowego lawetę armaty, na której jest trumna, ciągną marynarze, a podczas pogrzebu ceremonialnego - konie.
Czytaj więcej:
Pogrzeb królowej 19 września. Które miejsca pozostaną otwarte?
Brytyjskie media: Ceny biletów lotniczych i hoteli wystrzeliły przed pogrzebem Elżbiety II
Trzy stacje londyńskiego metra zostaną zamknięte rano przed pogrzebem królowej
Londyn: Pogrzeb królowej największą operacją w historii policji
Londyńskie dworce kolejowe będą otwarte również w nocy w oczekiwaniu na tłumy ludzi
Zagraniczni goście przybywają do Londynu na pogrzeb królowej Elżbiety II
Jutro w Wielkiej Brytanii bank holiday. Większość sklepów będzie zamknięta