Labour declare war on 'sick note Britain'
Jak donosi "Daily Mail", 2,8 miliona osób zostało obecnie sklasyfikowanych jako bierne zawodowo z powodu długotrwałej choroby, przy czym w ubiegłym roku liczba ta wzrosła o 127 000.
Streeting podkreślił, że ministerstwo "nie jest już po prostu departamentem usług publicznych, tylko resortem wzrostu gospodarczego - a zdrowie narodu i zdrowie gospodarki są ze sobą nierozerwalnie powiązane".
"Oznacza to, że będziemy rządem, który jako pierwszy uzna ten fakt. Jesteśmy przekonani, że przywrócenie ludziom nie tylko zdrowia, ale także pracy, będzie stanowić duży wkład we wzrost gospodarczy - biorąc pod uwagę, że trzy miliony ludzi jest teraz bezrobotnych i chorych" - dodał Wes Streeting.
Zdaniem ministra, poprawa stanu zdrowia narodu i przywrócenie rynku pracy do poziomu sprzed pandemii może wygenerować miliardy funtów dla skarbu państwa i "pobudzić rozkwit Wielkiej Brytanii".
Wes declares war on sick note UK
— Getting Britain Moving (@UkandNireland) July 10, 2024
Promising to get people of benefits good luck with that in places like Bradford Luton Leicester Batley Bristol. Let's get Britain back to health and cut the waiting lists in the NHS 150billion is the cost to the economy of I'll health the DWP said pic.twitter.com/30AEO22u8u
Szef resortu zdrowia poinformował też o swoich planach reformy służby zdrowia. "Nasza miłość do NHS nie budzi wątpliwości, ale czasami, jeśli kogoś kochasz, musisz przekonać go do zmiany. Chcę położyć kres kulturze żebraczej, w której minister zdrowia zwraca się do skarbu państwa tylko z prośbą o więcej pieniędzy. Chcę zapewnić skarbowi państwa miliardy funtów wzrostu gospodarczego" - oświadczył.
Program rządu w zakresie opieki zdrowotnej i społecznej ma zakończyć okres słabej produktywności i słabego wzrostu gospodarczego. Miałoby to nastąpić m.in. dzięki skróceniu list oczekujących w NHS, aby ludzie potrzebowali mniej urlopów z powodu problemów ze zdrowiem fizycznym lub psychicznym. Jak stwierdził Streeting, "możemy zbudować zdrowe społeczeństwo potrzebne dla zdrowej gospodarki".
Ministerstwo Pracy i Emerytur oszacowało, że zły stan zdrowia kosztował brytyjską gospodarkę 100 miliardów funtów w 2016 roku, ale nowsze szacunki wskazują, że koszty te wzrosły obecnie do 150 miliardów funtów, czyli 7 procent PKB.
Większy nacisk na poprawę zdrowia publicznego prawdopodobnie obejmie działania mające na celu ograniczenie palenia (oczekuje się, że ustawa o tytoniu i waporyzatorach zostanie przedstawiona w otwierającym nową sesję parlamentu przemówieniu króla) oraz nowe wytyczne mające na celu ograniczenie otyłości.
Not so ‘Sick Note’ Britain?
— AdeccoBolton (@AdeccoBolton) July 2, 2024
Over a third of Brits (37%) have worked through pain as couldn’t afford to take time off #UKWorkforce #Sicknotes #HRNews https://t.co/zx4FIAgUSt pic.twitter.com/UJdLQS9XvT
Streeting zobowiązał się też do współpracy z sektorem prywatnym w celu przyspieszenia dostępu do leków i technologii, które mogą poprawić opiekę nad pacjentami i zwiększyć efektywność NHS.
Stowarzyszenie Pacjentów opublikowało ostatnio wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 1 210 osób, która wykazała, że 30 procent badanych miało problemy z dostępem do lekarza pierwszego kontaktu w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, a tylko w przypadku 28 procent osób potrzebujących opieki NHS wizyty lekarskie odbyły się zgodnie z planem.
Czytaj więcej:
Ukryte listy oczekujących na leczenie w NHS. Pacjenci zaniepokojeni opóźnieniami
Choroby serca najczęstszą przyczyną rezygnacji z pracy wśród brytyjskich pracowników
Partia Pracy obiecuje zlikwidować kolejki oczekujących na leczenie NHS w Anglii w ciągu pięciu lat
UK: Opóźnienia w leczeniu raka "to już norma"
Połowa studentów pielęgniarstwa w Anglii rozważa rezygnację z dalszego kształcenia
W UK pojawiają się kolejne objawy nowych wariantów Covidu, które mogą wywoływać alergie