Italian press: Christ rises, Italy does not

"Dalej wprowadzany jest system restrykcji, który doprowadził nas do rekordowej śmiertelności" - podkreśla dziennik negatywnie oceniając podejmowane przez rząd kroki w ramach walki z szerzeniem się koronawirusa.
Powołany w lutym gabinet Mario Draghiego zdecydował, że od świątecznej soboty do poniedziałku włącznie w całym kraju obowiązywać będzie czerwona strefa z zakazem opuszczania własnej gminy i ograniczoną możliwością wychodzenia z domu oraz wizyt i spotkań.
"Libero" twierdzi, że oznaczanie regionów kolorami to "loteria" i "oszustwo", bo i tak zawsze "wychodzi kolor czerwony". "Od tego premiera oczekujemy więcej" - dodaje.
Na Wielkanoc, jak pisze autor komentarza z sarkazmem, będą jak zawsze świąteczne ciasta, tzw. colomby i czekoladowe jajka z niespodzianką. "Ale tę niespodziankę już znamy: nie ma końca tej kary" - zaznacza.
"Libero" zwraca też uwagę na inny paradoks przepisów: "Podróżować można, ale tylko za granicę". Nadal w kraju obowiązuje bowiem zakaz podróży między regionami bez ważnych przyczyn. Można natomiast opuścić Włochy.
Czytaj więcej:
Włosi na Wielkanoc mogą zostać zamknięci w domach
Włochy wprowadząją twardy lockdown w połowie regionów
Restrykcje w Europie: Kto je łagodzi, a kto zaostrza?
Włoski wiceminister zdrowia: W maju zakończy się najgorsza faza pandemii