Ireland will not pay ransom after health service cyber attack – Taoiseach

Wczoraj rano irlandzka publiczna służba zdrowia HSE poinformowała, że padła ofiarą ataku typu ransomware, który miał wpływ na wszystkie krajowe i lokalne systemy zaangażowane we wszystkie podstawowe usługi medyczne i w związku z tym podjęto decyzję o tymczasowym wyłączeniu systemu informatycznego, aby go ochronić przed dalszymi atakami i umożliwić ocenę sytuacji.
Atak spowodował poważne zakłócenia w działalności szpitali i przychodni, które zostały pozbawione dostępu do elektronicznych baz danych, co z kolei zmusiło część placówek do odwołania rutynowych wizyt pacjentów. Nie miał on natomiast wpływu na sprzęt w szpitalach, który jest uruchamiany oddzielnie od systemów informatycznych, ani na szczepienia przeciw Covid-19.
"Bardzo jasno mówimy, że nie będziemy płacić żadnego okupu lub angażować się w tego rodzaju rzeczy" - podkreślił Martin, dodając, że jest to zgodne z radami ekspertów ds. bezpieczeństwa cybernetycznego. Wyjaśnił też, że ocena wpływu ataku musi być dokonana w sposób metodyczny, zatem zajmie ona kilka dni.
Celem ataków typu ransomware jest wymuszenie okupu za odblokowanie dostępu do danych lub ich zwrot.
Wcześniej Ossian Smyth, wiceminister odpowiedzialny za e-administrację, oświadczył, że atak przeprowadzono z zagranicy, a jego celem nie było szpiegostwo, lecz stała za nim kryminalna grupa cyberprzestępców nastawiona na wyłudzanie pieniędzy. Dodał, że był to najprawdopodobniej najbardziej znaczący cyberatak na państwo irlandzkie.
Czytaj więcej:
Irlandia: Publiczna służba zdrowia padła ofiarą cyberataku