The Netherlands extends curfew, relaxes other coronavirus measures

Rutte zwrócił też uwagę na obciążenie szpitali, brytyjski wariant koronawirusa i możliwą trzecią falę zakażeń. "Zaczynamy jednak stopniowe otwieranie społeczeństwa. Społeczne, ekonomiczne i psychologiczne konsekwencje zaczynają się sumować, po prostu mamy dość" - podkreślił.
Od 3 marca sprzedawcy detaliczni będą mogli zacząć przyjmować klientów. Aby jednak zrobić zakupy, trzeba będzie zarejestrować się przez internet cztery godziny wcześniej, a na jednym piętrze sklepu będzie mogło przebywać jednocześnie tylko dwóch klientów. Obecnie zamówione przez internet towary, można odbierać na zewnątrz sklepu.
Premier zapowiedział także otwarcie tzw. zawodów kontaktowych - salonów fryzjerskich, szkół jazdy, salonów kosmetycznych. "Prostytutki będą musiały jednak jeszcze trochę poczekać" - dodał Rutte.
1 marca zostaną otwarte szkoły średnie i policealne. Uczniowie będą mogli w nich przebywać tylko przez jeden dzień w tygodniu. Uniwersytety pozostaną nadal zamknięte, będą się mogły odbywać jedynie egzaminy.
Jednocześnie do 15 marca zostanie utrzymana godzina policyjna (od 21:00 do 4:30). Decyzja o jej ewentualnym przedłużeniu zostanie ogłoszona 8 marca. "Mam nadzieję, że ten środek nie będzie już potrzebny" - dodał premier, przypominając, że tego dnia odbędą się wybory do izby niższej parlamentu. W związku z pandemią Holendrzy będą mogli głosować 15, 16 i 17 marca. Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 21:00.
Czytaj więcej:
Holandia chce wprowadzić godzinę policyjną po raz pierwszy od II wojny światowej
Holandia: Tempo szczepień zbyt wolne, bo "każdy chce zrobić sobie selfie"
Holandia przedłuża lockdown do 2 marca. Winny brytyjski wariant wirusa
Holandia przedłuża godzinę policyjną do 3 marca