Farmers 'struggling' to recruit harvest workers

Downing Street przekazało niedawno, że w celu uporania się z problemem braków kadrowych w rolnictwie wydanych będzie dodatkowych 15 tys. wiz dla pracowników sezonowych. Łącznie w tym roku z opcji tej skorzystać może aż 45 tys. imigrantów.
Brytyjscy rolnicy nazywają jednak powyższy ruch "wierzchołkiem góry lodowej" i wskazują, że bieżący rok "był wyjątkowo trudny również ze względu na warunki pogodowe".
Farmers 'struggling' to recruit harvest workers https://t.co/CW1TApH7X5
— BBC News (UK) (@BBCNews) September 11, 2023
BBC przywołuje historię Tessy Elliot, która zawodowo zajmuje się uprawą ziemniaków. Przekazała, że boryka się z problemem braku rąk do pracy od lat, a jako powód podaje "wiele czynników, w tym Brexit i pandemię koronawirusa".
"Kiedyś zatrudnialiśmy wielu pracowników z zagranicy, którzy przyjeżdżali do pracy sezonowej, a następnie wracali do domu na zimę. Teraz to już przeszłość" - oznajmiła.
"Nawet gdy nasze wnioski o wizy są zatwierdzane nieco częściej, nadal mamy ogromne problemy" - dodała. I ostrzegła, że jeśli nie znajdzie chętnych do pracy, nikt nie wykopie ziemniaków - a tym samym nie trafią one na rynek.
W jej sąsiedztwie znajduje się farma dyń, która prosi klientów o samodzielne zbieranie plonów. Powodem są właśnie braki kadrowe. Latem w podobny sposób sprzedawano w tym miejscu słoneczniki. "Istnieją sposoby, aby sprowadzić ludzi do pracy. Problemem jest jednak nakłonienie ich, aby robili to codziennie i regularnie" - przekazali właściciele pola, którzy teraz stawiają na "samowystarczalność".

Rząd Wielkiej Brytanii stwierdził, że uznaje pracę sezonową za "integralną część brytyjskiej gospodarki wiejskiej".
"Wspieramy naszych rolników i udostępniamy im osoby do pracy, jednocześnie ulepszając ścieżkę zawodową pracowników sezonowych, aby powstrzymać wyzysk w branży. Podejmujemy zdecydowanie działania przeciwko każdemu rolnikowi, który łamie zasady" - przekazało Downing Street w oświadczeniu.
Jak ocenia BBC, wydawanie kolejnych wiz nie rozwiąże jednak problemu, ponieważ problem zaszedł już zbyt daleko i na rynku trwa walka o pracownika - co z kolei doprowadziło do znacznego zawyżenia wynagrodzeń w rolnictwie.
Czytaj więcej:
Praca przy zbiorze owoców w UK jak więzienie? Imigrantka opisuje jej realia
Były brytyjski minister o imigrantach pracujących na roli: "To wykwalifikowani pracownicy"
Rolnicy w UK: Przywracenie przyrody do "dzikiego stanu" zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu
Walijska whisky single malt uzyskała specjalny status produktu chronionego po Brexicie