Dakar Rally: Domżała and Marton on the podium!
Domżała z Martonem po raz trzeci jechali w Dakarze. Za pierwszym razem, jeszcze w Ameryce Południowej, świetnie spisywali się w kategorii samochodów, ale popełnili błąd nawigacyjny, nie mogli wydostać się z kanionu, a ich auto dopiero po paru dniach zostało stamtąd wydobyte przez helikopter. Przed rokiem, startując już w klasie UTV, od początku prześladowały ich problemy techniczne, co pozbawiło ich szans na końcowy sukces.
W obecnej edycji prowadzili na półmetku, jednak i tym razem nie obyło się bez problemów z pojazdem. Straty nie były jednak duże i ukończyli rajd na podium.
Świetnie spisały się także pozostałe dwie polskie załogi. Kierowcami byli debiutujący w Dakarze bracia Goczałowie, którzy mieli u boku doświadczonych pilotów. Michał z Szymonem Gospodarczykiem zajęli czwarte miejsce, a Marek z Rafałem Martonem - ostatecznie uplasowali się na ósmym. Podsumowaniem udanego występu było drugie miejsce na ostatnim etapie Michała Goczała i Gospodarczyka.
Dzisiejszy, krótki etap z metą w Dżuddzie, nie wpłynął na czołówkę klasyfikacji generalnej. Dakar wygrali Chilijczycy Francisco Lopez Contardo i Juan Pablo Latrach, przed Amerykaninem Austinem Jonesem i Brazylijczykiem Gustavo Gugelminem.
Lekkie pojazdy UTV ze względu na stosunkowo niewielkie koszty zdobywają coraz większą popularność. W tym roku wystartowało 60 załóg, niemal tyle, co samochodów.
Jadący Toyotą Przygoński z niemieckim pilotem Timo Gottschalkiem zajęli czwarte miejsce w klasie samochodów. 35-letni kierowca Orlen Teamu po raz 12. startował w Dakarze (po raz szósty w samochodzie) i powtórzył swój najlepszy wynik sprzed dwóch lat, gdy kierował Mini.
43. edycję Dakaru wygrał Peterhansel (Mini). Legendarny "Monsieur Dakar" za kierownicą samochodu triumfował po raz ósmy, a wcześniej wygrał na motocyklu. Francuz został pierwszym człowiekiem, który był najlepszy w Dakarze na trzech kontynentach - w Afryce, Ameryce Południowej i Azji. Gdy startował po raz pierwszy, Przygoński miał... trzy lata.
PIERRE CHERPIN PASSED AWAY
— DAKAR RALLY (@dakar) January 15, 2021
During his transfer by medical plane, Pierre Cherpin died on Jan 14th from injuries caused by his fall during the 7th stage.
The Dakar caravan would like to extend its sincere condolences to his family, relatives & friends.https://t.co/ccJ4ctOU9D pic.twitter.com/zxQ9o49ENG
Cieniem na ostatnim dniu Dakaru położyła się wiadomość o śmierci francuskiego motocyklisty Pierre'a Cherpina, który miał wypadek na 7. etapie i zmarł pięć dni później wskutek odniesionych obrażeń. To 67. ofiara tej organizowanej od 1979 roku imprezy.
Rajd Dakar po raz drugi odbył się w Arabii Saudyjskiej. Był udany dla Polaków. Na starcie stanęło 12 biało-czerwonych, ukończyło dziewięciu. Wycofało się trzech motocyklistów: kontuzje wyeliminowały Macieja Giemzę i Adama Tomiczka, a problemy techniczne Jacka Bartoszka.
Czytaj więcej:
Rajd Dakar: Udany początek Polaków
Rajd Dakar: Postawa fair play niedoceniona. Domżała i Marton stracili pierwsze miejsce
Rajd Dakar: Podium Goczała, dobra jazda Giemzy na 3. etapie
Rajd Dakar: Etapowe zwycięstwo Domżały i Martona