Menu

Daily Telegraph: Tusk and Barnier sound like Farage

Daily Telegraph: Tusk and Barnier sound like Farage
Donald Tusk i Michel Barnier zmienili zdanie na temat imigracji?... (Fot. FREDERICK FLORIN/AFP via Getty Images)
The return to domestic politics has seen former European Council President Donald Tusk and former EU chief Brexit negotiator Michel Barnier, now prime ministers of Poland and France, change their tone and, on the issue of immigration, sound like Brexit chief advocate Nigel Farage, the Daily Telegraph wrote yesterday.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Donald Tusk, były szef UE, który powiedział kiedyś, że zwolennicy Brexitu zasługują na specjalne miejsce w piekle, odkrył w sobie Nigela Farage'a. Polski premier przeszedł sporą przemianę od czasów, gdy w latach Brexitu był przewodniczącym Rady Europejskiej" - zauważył brytyjski dziennik.

Gazeta przypomniała, że wtedy Tusk ostrzegał Wielką Brytanię przed wybieraniem tego, co dla niej wygodne, a teraz obiecał, że Polska "odzyska kontrolę" nad swoimi granicami, zażądał wyłączeń z unijnych zasad migracyjnych i zapowiedział, że Warszawa nie zaakceptuje ustalonych w Brukseli kwot migrantów.

Ogłaszając, że Polska tymczasowo zakaże migrantom ubiegania się o azyl na jej terytorium, Tusk zadeklarował, że "zażąda" od UE "uznania" jego decyzji.

"Daily Telegraph" zauważa, że minął nieco ponad rok od kiedy w wyborach parlamentarnych Tusk odsunął od władzy eurosceptyczną i antyimigrancką partię Prawo i Sprawiedliwość.

"Od tego czasu, były gnębiciel brexiteerów wyciąga strony z podręcznika zwycięskiej w referendum kampanii Leave. Woli zaryzykować bycie na kursie kolizyjnym z Brukselą, niż zostać oskrzydlonym z prawej strony przez swoich populistycznych rywali przed wyborami prezydenckimi w przyszłym roku. Tuskowi prawdopodobnie ujdzie to na sucho dzięki uldze, jaką odczuwa Bruksela z pozbycia się Prawa i Sprawiedliwości, jego kontaktom we wpływowej Europejskiej Partii Ludowej oraz rosnącym wpływom Polski w UE" - ocenił.

Gazeta napisała, że choć liczba nielegalnych przekroczeń granic UE spadła w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku o 42 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, to państwa członkowskie zaostrzają swoją postawę, a na szczycie UE mają być omawiane rozwiązania podobne, jak chciała zastosować Wielka Brytania na mocy umowy z Rwandą o wysyłaniu tam nielegalnych imigrantów.

"Daily Telegraph" zwrócił uwagę, że Tusk nie jest pierwszą wielką osobistością związaną po stronie unijnej z Brexitem, która zmieniła zdanie po opuszczeniu Brukseli i powrocie do swojego kraju, bo podobną woltę wykonał Barnier. Były negocjator ds. Brexitu jest obecnie premierem Francji i przewodzi nowemu prawicowemu rządowi, obiecując rozprawienie się z nielegalną migracją, a jego przetrwanie zależy od eurosceptycznej Marine Le Pen.

Przypomniał, że gdy Barnier w 2022 roku bez powodzenia starał się o prezydenturę, wezwał do ochrony prawnej przed sądami europejskimi, aby nie mogły one kwestionować francuskich decyzji w sprawie deportacji i poparł referendum w sprawie tymczasowego zakazu migracji spoza UE do Francji.

"Dziwnie jest słyszeć dwóch kluczowych graczy UE w dramacie Brexitu brzmiących tak bardzo jak Farage. Kiedy zapytałem go o to, Barnier odpowiedział po prostu: Fala się odwróciła" - napisał publicysta brytyjskiego dziennika.

Czytaj więcej:

Polscy pracodawcy cenią imigrantów z Ukrainy

Raport: Bez imigrantów Polskę czeka kryzys gospodarczy i społeczny

Irlandia: W ciągu roku przyjechało 149 tys. imigrantów, najwięcej od 17 lat

Robert Jenrick: "Tożsamość angielska jest zagrożona. Winna masowa imigracja"

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 04.12.2024
    GBP 5.1776 złEUR 4.2899 złUSD 4.0845 złCHF 4.6041 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement