Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

China: Lack of restrictions at World Cup fuels frustration over 'zero Covid' policy

China: Lack of restrictions at World Cup fuels frustration over 'zero Covid' policy
Chiny mierzą się obecnie z największą od pół roku falą zakażeń koronawirusem. (Fot. Getty Images)
Chinese media are showing World Cup football matches in Qatar, with crowds of fans enjoying themselves without masks. Some viewers in China are asking themselves why there are still lockdowns and strict restrictions in their country. 'Do they live on the same planet as us?' - asks one internet user.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W Chinach piłka nożna cieszy się dużą popularnością. Chińscy widzowie, rozczarowani nieobecnością ich reprezentacji na mundialu, są dodatkowo sfrustrowani z powodu panującego w ich kraju surowego reżimu sanitarnego. Na ekranach widzą kibiców tłumnie świętujących zwycięstwa swoich drużyn, tymczasem w wielu miejscach w Chinach nie można nawet oglądać meczów ze znajomymi.

Władze chińskie obstają przy surowej polityce "zero Covid" i dążą do całkowitego wyeliminowania koronawirusa z kraju. W walce z pandemią całe dzielnice wciąż obejmowane są lockdownami, a w wielu dużych miastach, takich jak Pekin czy Kanton, obowiązują ograniczenia zgromadzeń i działalności barów.

W związku z tymi ograniczeniami Chińczycy "wybierają oglądanie meczów w domach z rodzinami" – podał państwowy chiński dziennik "Global Times". "Zamówię dużo piwa, jedzenie z dowozem i będę oglądał mecz, rozmawiając ze znajomymi online" – przekazał gazecie jeden z kibiców z Pekinu.

Dla innych różnica w podejściu do pandemii pomiędzy Chinami a resztą świata stała się kolejnym argumentem, by krytykować politykę "zero Covid". Jeden z internautów poruszył temat mistrzostw w liście otwartym do państwowej komisji zdrowia, kwestionując zasadność chińskich regulacji.

"Wśród kibiców nie widać ludzi w maseczkach, nie słyszałem też, by musieli pokazywać wyniki testów PCR. Czy to możliwe, że oni żyją na tej samej planecie, co my?" - zapytał autor listu zatytułowanego "10 pytań". List cieszył się popularnością w chińskich mediach społecznościowych, zanim został usunięty przez cenzurę.

Władze Chin obstają przy polityce "zero covid" i utrzymują restrykcje określane jako najsurowsze na świecie. (Fot. Getty Images)

Chińskie władze twierdza natomiast, że "dynamiczne zerowanie" pojawiających się ognisk choroby i ochrona przed przywleczeniem wirusa z zagranicy pomaga zapobiegać milionom potencjalnych zakażeń i zgonów na Covid-19. Urzędnicy zwracali uwagę na dużą liczbę ludności kraju, nierównomierny rozwój regionów i niedobory zasobów medycznych.

Chiny mierzą się obecnie z największą od pół roku falą zakażeń koronawirusem. Z ogniskami infekcji walczą między innymi wielomilionowe metropolie Pekin, Kanton, Chongqing, Chengdu i Zhengzhou. Władze ogłosiły wprawdzie "optymalizację" przepisów, ale wciąż w lockdownach zamknięte są dziesiątki milionów osób.

Dzisiaj w całym kraju zgłoszono ponad 31 tys. nowych zakażeń. Większość z nich określono jako przypadki bezobjawowe, ale zgodnie z obowiązującymi w kraju przepisami takie osoby też muszą być izolowane w szpitalach i rządowych ośrodkach kwarantanny.

Czytaj więcej:

Coraz więcej przejawów samoizolacji Chin i zastępowania tam świata "rzeczywistością" wirtualną

Ekspert: Chiny cierpią na "zespół Putina", nikt nie powie Xi Jinpingowi, jeśli się pomyli

Chiny: Rekordowa liczba zakażeń koronawirusem w Pekinie i kilku innych metropoliach

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement