Menu

Billionaire Royal Mail buyer vows to keep 6-day service

Billionaire Royal Mail buyer vows to keep 6-day service
Brytyjski rząd rozpatruje ofertę czeskiego miliardera, który chce kupić Royal Mail. (Fot. Getty Images)
The prospective new owner of Royal Mail has said he will not walk away from the requirement to deliver letters throughout the UK six days a week, as long as he is running the service.
News available in Polish

Akcjonariusze mają zatwierdzić transakcję 25 września, ale brytyjski rząd ma również wpływ na to, czy zostanie ona zrealizowana.

W wywiadzie na wyłączność dla BBC potencjalny nabywca Royal Mail - Daniel Kretinsky - zapewnił, że byłby skłonny dzielić się zyskami z pracownikami, gdyby otrzymał zgodę na zakup. Prawdopodobnie jednak odrzuci pomysł posiadania przez pracowników udziałów w firmie, do czego wzywały związki zawodowe w zamian za udzielenie mu wsparcia.

W maju zarząd Royal Mail przyjął od Kretinsky'ego ofertę 3,6 miliarda funtów za zakup 500-letniej organizacji, która zatrudnia ponad 150 000 osób. Uwzględniając długi, które przejmie nowy właściciel, oferta jest warta 5 miliardów funtów.

Ponieważ jednak Royal Mail jest firmą o znaczeniu ogólnokrajowym, rząd ma uprawnienia do kontroli i potencjalnego zablokowania transakcji.

Royal Mail jest prawnie zobowiązana do dostarczania listów sześć dni w tygodniu i paczek pięć dni w tygodniu pod każdy adres w Wielkiej Brytanii po ustalonej cenie. Jak to działa w praktyce - to inna sprawa. Dziesięć lat temu 92% przesyłek pierwszej klasy docierało na czas. Według organu regulacyjnego Ofcom, na koniec ubiegłego roku odsetek ten spadł do 74%.

W zeszłym roku organ regulacyjny nałożył na firmę karę w wysokości 5,6 miliona funtów za niespełnienie celów w zakresie dostaw.

Royal Mail nalega jednak, aby złagodzić ten obowiązek i chce dostarczać listy drugiej klasy co drugi dzień powszedni, twierdząc, że pozwoli to zaoszczędzić 300 milionów funtów i doprowadzi do "mniej niż 1000" dobrowolnych zwolnień.

Zysk spółki-matki Royal Mail w zeszłym roku został w całości wygenerowany przez jej niemiecką i kanadyjską firmę zajmującą się logistyką i przesyłkami, GLS. Sama Royal Mail poniosła stratę.
Kretinsky obiecał, że nie podzieli GLS ani nie obciąży spółki-matki nadmiernym zadłużeniem, chociaż w przypadku realizacji transakcji poziom zadłużenia wzrośnie.

Minister ds. biznesu Jonathan Reynolds zapewnił, że przeanalizuje ofertę i wezwał Kretinsky'ego do konstruktywnej współpracy ze związkami zawodowymi, które grożą kolejnymi strajkami.

Daniel Kretinsky rozpoczął swoją karierę jako prawnik w swoim rodzinnym Brnie, a następnie przeniósł się do Pragi. Następnie zarobił miliony, prowadząc interesy w branży energetycznej w Europie Środkowo-Wschodniej. Ma też prawie 10% udziałów w brytyjskiej sieci supermarketów Sainsbury's i 27% udziałów w klubie Premier League West Ham United. Według raportów, majątek czeskiego biznesmena wynosi około 6 miliardów funtów.

Czytaj więcej:

Royal Mail szuka oszczędności. Sobotnie doręczanie listów zagrożone likwidacją

Royal Mail z karą. Chodzi o nieterminowe dostawy

Royal Mail: Ceny znaczków pocztowych znów wzrosną

Royal Mail rozważa dostarczanie przesyłek pocztowych drugiej klasy co drugi dzień roboczy

    Rates by NBP, date 25.04.2025
    GBP 5.0033 złEUR 4.2688 złUSD 3.7611 złCHF 4.5278 zł

    Sport