After 14 increases, the Bank of England left the interest rate at 5.25%.

Jeszcze do wczoraj rynki finansowe były przekonane, że Komitet Polityki Monetarnej (MPC) po raz 15. z rzędu zdecyduje się na podniesienie stopy - tym razem nieznacznie, z 5,25 proc. do 5,5 proc. - choć zarazem przypuszczały, że będzie to ostatnia z serii podwyżek. Jednak opublikowane tego samego dnia nieoczekiwanie dobre dane o inflacji, która wbrew prognozom nie wzrosła, lecz nawet nieznacznie spadła, osłabiły to przekonanie i uważano, że dzisiejsza decyzja będzie trudna do przewidzenia.
Członkowie MPC też byli w tej sprawie podzieleni i ostatecznie decyzja została podjęta najmniejszą możliwą różnicą głosów - pięciu członków opowiedziało się za pozostawieniem głównej stopy na poziomie 5,25 proc., czterech - za podwyżką.
BREAKING‼️ð¬ð§ Bank of England has paused interest rates after 14 consecutive rate rises.
— Radarð¨ (@RadarHits) September 21, 2023
In April this year it said there would be an "earlier and faster reversal" of high interest rates.
Here we go...?𤨠pic.twitter.com/XuBPkfG84n
"Inflacja znacznie spadła w ostatnich miesiącach i uważamy, że będzie nadal spadać. To dobra wiadomość. Nie ma jednak miejsca na samozadowolenie. Musimy mieć pewność, że inflacja wróci do normy i będziemy nadal podejmować decyzje niezbędne do osiągnięcia tego celu" - oświadczył gubernator Banku Anglii Andrew Bailey.
W wydanym komunikacie Bank of England przekazał, że są "rosnące sygnały" wskazujące, iż wyższe stopy procentowe zaczynają szkodzić brytyjskiej gospodarce, a wzrost PKB jest niższy niż oczekiwano.
Zastrzegł jednak, że może być konieczne dalsze podnoszenie stóp, jeśli inflacja z powrotem będzie wzrastać.
Bank nie spodziewa się, by inflacja, której roczna stopa wyniosła w sierpniu 6,7 proc., spadła do poziomu celu inflacyjnego, czyli 2 proc., przed początkiem 2025 r.
Czytaj więcej:
Gospodarka UK kurczy się mocniej niż oczekiwano. Powodem deszczowe lato i strajki
Rosną zaległości w spłacie kredytów hipotecznych w UK
Mimo drożejącej ropy, inflacja w UK nieoczekiwanie spadła do 6,7 proc.