2026 World Cup qualifiers: Norway is the next team to advance, Portugal is also celebrating
Erling Haaland i koledzy właściwie już przed meczem w Mediolanie mogli myśleć o mundialu. Włosi, żeby wyprzedzić ich w tabeli grupy I, musieliby bowiem zwyciężyć różnicą... dziewięciu bramek.
Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0 po golu Pio Esposito, ale druga część była popisem Norwegów, którzy udowodnili, że nieprzypadkowo są rewelacją tych eliminacji. Zdobyli aż cztery bramki, w tym dwie Haaland, który ma już 55 trafień w kadrze narodowej (w zaledwie 48 meczach). Po jednym golu dołożyli Antonio Nusa i w doliczonym czasie gry Joergen Strand Larsen.
Norwegia, która nie grała w najważniejszej imprezie piłkarskiej na świecie od 1998 roku, zakończyła eliminacje z kompletem ośmiu zwycięstw i imponującym bilansem bramkowym 37-5.
Włosi zgromadzili 18 pkt. Na trzecim miejscu uplasował się Izrael (12), który w niedzielę pokonał ostatnią w tabeli Mołdawię 4:1.
Oprócz Norwegii z awansu w niedzielę cieszyła się Portugalia. W Porto, bez pauzującego za czerwoną kartkę Cristiano Ronaldo, pokonała Armenię aż 9:1. Drugie miejsce w grupie F, po wyjazdowym zwycięstwie 3:2 nad Węgrami, zajęła Irlandia i zagra w barażach.
Po trzy bramki na Estadio do Dragao zdobyli Joao Neves oraz Bruno Fernandes (dwie z rzutów karnych), a po jednej Renato Veiga, Goncalo Ramos i w doliczonym czasie gry Francisco Conceicao.
Goście odpowiedzieli tylko trafieniem Eduarda Spertsjana w 18. minucie - wówczas na 1:1, ale już do przerwy było 5:1 dla Portugalii.
Portugalia zdobyła w eliminacjach 13 punktów w sześciu meczach. Walka o drugie miejsce w czterozespołowej grupie F była bardzo zacięta i rozstrzygnęła się w bezpośrednim meczu Węgrów z Irlandczykami w Budapeszcie.
Gospodarzom wystarczył remis, do 80. minuty prowadzili 2:1, lecz wówczas stracili gola na 2:2, a kolejnego w... doliczonym czasie gry (90+6.) i ulegli rywalom 2:3. Wszystkie bramki dla Irlandii zdobył napastnik AZ Alkmaar Troy Parrott.
Irlandia zakończyła rywalizację w grupie z dorobkiem 10 pkt, a Węgry, które spadły na trzecie miejsce - z ośmioma. Ostatnie miejsce zajęła Armenia - 3.
Już wcześniej bezpośredni awans z Europy wywalczyli Anglicy, Francuzi i Chorwaci.
Reprezentacja Anglii dokończyła w niedzielę eliminacje w grupie K, zwyciężając na wyjeździe pewną drugiego miejsca i udziału w barażach Albanię 2:0.
Obie bramki zdobył Harry Kane - w 74. i 82. minucie. Wspólnie z kolegami nie stracił nie tylko żadnego punktu w ośmiu meczach kwalifikacji, ale nawet żadnej bramki (bilans 22-0).
Trzecim w tabeli Serbom na pocieszenie po nieudanych eliminacjach pozostało zwycięstwo w niedzielę u siebie nad Łotwą 2:1.
Ciekawie było w grupie D. Na stadionie Legii Warszawa reprezentacja Ukrainy pokonała Islandię 2:0, strzelając oba gole w końcówce spotkania - w 83. minucie Ołeksandr Zubkow, a w 90+3. Ołeksij Huculjak.
Dzięki temu wyprzedziła w tabeli swojego niedzielnego rywala i zajęła drugie miejsce.
Już wcześniej bezpośredni awans na mundial z tej grupy zapewniła sobie Francja, która na zakończenie eliminacji pokonała na wyjeździe Azerbejdżan 3:1.
"Trójkolorowi" zgromadzili 16 punktów, Ukraina 10, Islandia 7, a ostatni Azerbejdżan - zaledwie jeden.
Polscy piłkarze dzisiaj zagrają w grupie G na wyjeździe z przedostatnią Maltą, zaś lider Holandia podejmie ostatnią Litwę.
Podopieczni Jana Urbana zgromadzili 14 punktów i tracą trzy do "Pomarańczowych". Podopieczni Ronalda Koemana mają znacznie lepszy bilans bramkowy (plus 19 do plus 6), a w eliminacjach MŚ właśnie to kryterium jest najważniejsze w przypadku równej liczby punktów.
Jest więc niemal przesądzone, że Holendrzy mogą już szykować się do mistrzostw świata, a Biało-Czerwoni - do marcowych meczów barażowych.
Czytaj więcej:
El. MŚ 2026: Awans Francji, czerwona kartka dla Ronaldo
El. MŚ 2026: Polska zremisowała na PGE Narodowym z Holandią 1:1
El. MŚ 2026: Chorwacja zapewniła sobie awans, Holandia czeka do poniedziałku
El. MŚ 2026: Hiszpania i Belgia blisko awansu, niespodzianka w Kopenhadze





























