'New York Times' reveals details of US-Ukraine intelligence cooperation

Zapoczątkowana w 2014 roku współpraca CIA i ukraińskich agencji wywiadowczych pozwoliła Kijowowi rozwinąć nowe zdolności, a Waszyngtonowi dała dostęp do ekskluzywnych materiałów wywiadowczych na temat poczynań Moskwy.
Dziennikarze opisują ukrytą w lesie pod ziemią jedną z 12 baz szpiegowskich. Znajduje się w pobliżu linii frontu i stanowi punkt nasłuchowy, a znajdujący się w niej "ukraińscy żołnierze śledzą ruch rosyjskich satelitów i podsłuchują rozmowy pomiędzy rosyjskimi dowódcami".
"Podziemny bunkier, zbudowany na miejscu zniszczonego punktu dowodzenia w miesiącach po rosyjskiej inwazji, to tajny ośrodek i system nerwowy armii ukraińskiej" – czytamy w artykule. Baza została niemal w całości sfinansowana i częściowo wyposażona przez CIA.
Stanowisko nasłuchowe to jedna z 12 baz, które powstały przy wsparciu CIA w ciągu minionych ośmiu lat w pobliżu granicy z Rosją. Dzięki nim ukraiński wywiad wojskowy może pozyskiwać unikalne dane, których potrzebuje Kijów i które są cenne dla Waszyngtonu.
For more than a decade, the United States has nurtured a secret intelligence partnership with Ukraine that is now critical for both countries in countering Russia. https://t.co/W8ZSd102CW
— The New York Times (@nytimes) February 26, 2024
"(Wchodząc w trzeci rok wojny) partnerstwo wywiadowcze między Waszyngtonem i Kijowem stanowi filar zdolności Ukrainy do samoobrony. CIA i inne amerykańskie agencje dostarczają danych wywiadowczych na potrzeby ataków rakietowych, śledzą ruchy wojsk rosyjskich i pomagają wspierać siatki szpiegowskie" - pisze "NYT".
Jednocześnie podkreśla, że ta współpraca trwała na długo przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny wywołanej przez Rosję, "a Ukraina nie jest jej jedynym beneficjentem".
Współpraca ta rozpoczęła się 10 lat temu, po ukraińskim Euromajdanie i kształtowała się pod rządami trzech amerykańskich prezydentów, w dużej mierze dzięki zaangażowaniu osób, które często podejmowały śmiałe ryzyko.
"Przekształciła Ukrainę, której wywiad był często postrzegany jako zinfiltrowany przez Rosję, w jednego z najważniejszych partnerów wywiadowczych Waszyngtonu przeciwko Kremlowi" – pisze dziennik.

Jak twierdzą autorzy artykułu, kluczowa dzisiaj współpraca rodziła się w atmosferze wzajemnej nieufności, lecz z czasem rozwinęła się, "przekształcając Ukrainę w hub do gromadzenia danych wywiadowczych, który przechwytywał więcej rosyjskiej łączności, niż mogło przeanalizować biuro CIA w Kijowie".
Gazeta alarmuje, że ta współpraca jest dzisiaj zagrożona: jeśli Republikanie w Kongresie przerwą finansowanie dla Kijowa, CIA może musieć ograniczyć swoje działania na Ukrainie.
W 2014 r. Ukraińcy przekazali Amerykanom przechwycone nagrania, potwierdzające udział Rosji w zestrzeleniu pasażerskiego samolotu MH17; zginęło wtedy blisko 300 osób. Później wywiad ukraiński dostarczył za ocean dane na temat rosyjskiej ingerencji w wybory w USA w 2016 r.
Przy wsparciu CIA i Brytyjczyków na Ukrainie powstał tzw. Piąty Dyrektoriat, jednostka specjalna do działania na tyłach wroga. Trafili do niej młodzi ludzie, nieznający ZSRR i wolni od powiązań z Rosją. Jednym z nich był obecny szef wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow.

W obszernym artykule opisano szereg innych aspektów amerykańsko-ukraińskiej współpracy, w tym wyposażenie ukraińskich obiektów, szkolenia Ukraińców w ramach tzw. Operacji Goldfish, mającej na celu werbowanie Rosjan i szkolenie "uśpionych agentów", a także współpracę już po rozpoczęciu pełnoskalowej agresji Rosji w 2022 r.
Miała ona kluczowe znaczenie dla Ukraińców, którym zachodnie dane wywiadowcze pozwalały szybko reagować operacyjnie. Z drugiej strony zdobywane przez HUR materiały wywiadowcze mają ogromną wartość dla Amerykanów.
Jak pisze "NYT", pytanie, które zadają oficerowie ukraińskiego wywiadu swoim amerykańskim odpowiednikom w sytuacji, gdy Republikanie chcą odciąć finansowanie dla Ukrainy, brzmi: "Czy CIA ich zostawi?". "To się stało w Afganistanie i teraz stanie się na Ukrainie" – stwierdził wysoki rangą ukraiński oficer.
Czytaj więcej:
Ukraiński wywiad wojskowy: Liczebność rosyjskich sił lądowych na Ukrainie wynosi 470 tys.
Resort obrony UK: Kreml przygotowuje obywateli na długą wojnę
Ekspert Chatham House: Ukraina teraz musi starać się skutecznie bronić
Szef brytyjskiego MSZ: Koszty wstrzymania pomocy dla Ukrainy są wyższe niż pomagania
Brytyjski minister obrony: Agenci Putina znów mogą użyć Nowiczoka w naszym kraju