Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Volleyball World Cup: Poles lost to Brazil

Volleyball World Cup: Poles lost to Brazil
Tym razem Polacy nie pokonali Brazylijczyków... (Fot. Getty Images)
Polish volleyballers lost to Brazil 2: 3 in a World Cup meeting and they have little chance of winning the tournament. 'It is a pity the second set lost by their own mistakes. This match could have turned out differently,' said former player and coach Stanisław Gościniak.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Były selekcjoner reprezentacji przyznał, że Polacy popełnili zbyt dużo błędów w kluczowych momentach meczu.

"Pojedynek był bardzo zacięty i ciekawy. Szkoda drugiego seta, którego powinniśmy wygrać, byłoby wówczas 2:0 i ten mecz mógłby inaczej się potoczyć. Zadecydowały nasze błędy - Olek Śliwka zaatakował bez bloku w aut, a potem Maciej Muzaj uderzył w blok. Potem trochę zadecydowały kwestie mentalne, ta porażka w drugiej partii gdzieś pozostała w głowach, na pewno był jakiś żal i ten trzeci set w naszym wykonaniu nie był najlepszy. Zabrakło trochę wiary i walki. Brazylijczycy z kolei prowadząc 2:1 myśleli, że samo się wygra. Niestety, w tie-breaku też popełniliśmy zbyt dużo własnych błędów" - wyznał były selekcjoner "biało-czerwonych".

Jak dodał, to spotkanie pokazało też, jak ważną rolę w siatkówce odgrywa psychika.

"Siatkówka wymaga, poza umiejętnościami, które są oczywiście podstawą, też mocnej psychiki. Przegrany nieszczęśliwie set często powoduje psychiczne załamanie w zespole" - przyznał.

Przeciwko Brazylii nie wystąpił Bartosz Kurek, który zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami wyleciał do Włoch, gdzie rozpoczął przygotowania do sezonu ligowego.

"Szkoda, że zabrakło Kurka, ale to nie znaczy, że z nim w składzie byśmy wygrali. Tym bardziej, że jest on po kontuzji, więc niekoniecznie byłby lepszy od Muzaja" - zaznaczył.

Jego zdaniem, Puchar Świata jest niezwykle wymagającą imprezą, dlatego dużym atutem polskiej reprezentacji jest szeroka kadra.

"Granie 11 meczów w tak krótkim czasie to ogromne obciążenie dla organizmu. Trzeba pamiętać, że polscy siatkarze grali w tym sezonie więcej meczów niż Brazylijczycy. Siłą naszego zespołu jest natomiast szeroki skład i może grać wielu zawodników. Ten Puchar Świata był też sprawdzianem dla całej reprezentacji, dla wszystkich zawodników, którzy uczestniczyli w tym turnieju. Myślę, że 18-20 graczy ma dziś pełne prawo walczyć o wyjazd igrzyska w Tokio" - skomentował Gościniak.

Mistrz świata z Meksyku (1974) przyznał, że to spotkanie będzie też pamiętać przede wszystkim z jednej akcji, gdy Wilfredo Leon efektownym kopnięciem obronił piłkę, a Michał Kubiak przeskoczył bandy i zdołał ją jeszcze przebić na drugą stronę. Rywale nie wykorzystali sytuacji i zaatakowali w aut.

"To była fantastyczna akcja, ale co najważniejsze, została zakończona naszym punktem. Ona na pewno będzie często i przez wiele lat pokazywana w telewizjach. To też pokazuje, że warto walczyć o każdą piłkę, w każdej sytuacji" - podkreślił.

Porażka z "Canarinhos" oznacza, że podopieczni Vitala Heynena mają już tylko iluzoryczne szanse na zwycięstwo w Pucharze Świata.

"Turniej się jeszcze nie skończył, przed nami dwa mecze - z Kanadą i Iranem. Liczę na dwa zwycięstwa, które pozwolą nam na zajęcie drugiego miejsca" - podsumował Gościniak.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement