Police preparing for "more agitated" society when all this is over
Paul Griffiths ocenił, że trudności gospodarcze mogą prowadzić do "wzrostu przestępczości i nieładu".
Ostrzeżenie pojawiło się, gdy poziom przestępczości w Anglii i Walii spadł o 28 proc. w ciągu czterech tygodni do 12 kwietnia w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Było również mniej włamań (o 37 proc.), kradzieży samochodów (27 proc.) oraz liczby gwałtów (37 proc.). Jednocześnie o 3 proc. wzrosła liczba przypadków przemocy domowej i o 59 proc. zachowań antyspołecznych.
Paul Griffiths ostrzegł, że napawająca optymizmem sytuacja wkrótce może jednak się skończyć.
"Pojawią się ludzie bez pracy, ludzie, którzy utracili firmy i to wszystko będzie miało wpływ na nastroje społeczne. Martwię się, że skutki mogą być poważniejsze niż zakładamy" - ostrzegł policyjny ekspert.
Czytaj więcej:
W UK ponad 1 000 osób z mandatami za nieuzasadnione wyjście z domu
Policja w UK podsumowała świąteczny weekend
Francja zmaga się z nową epidemią. "To plaga donosicielstwa"