Platini plans comeback, legal fight after 4-year FIFA ban
64-letni obecnie Platini w 2015 roku został wykluczony z wszelkiej działalności piłkarskiej przez Komisję Etyki FIFA, ponieważ cztery lata wcześniej przyjął w niejasnych okolicznościach dwa miliony franków szwajcarskich od ówczesnego szefa FIFA Josepha Blattera. Początkowo kara Francuza miała trwać osiem lat, ale została później skrócona do czterech i właśnie dobiegła końca.
Ten czteroletni okres nazywa "najdłuższym urlopem w długiej piłkarskiej karierze". W rozmowie w Associated Press przyznał, że stęsknił się za działalnością w futbolu i jest gotowy wrócić. Podkreślił, że nie zamyka przed sobą żadnych drzwi i dostrzega kilka opcji.
"Mam na siebie kilka pomysłów, ale jeszcze za wcześnie, by o nich mówić" - wspomniał.
Pytany, czy myśli o przejęciu sterów we Francuskiej Federacji Piłkarskiej bądź FIFA, odpadł nie wprost: "Tam wybory są za kilka lat, zatem mam jeszcze czas, by się nad tym zastanowić".
Na razie skupia się wciąż na batalii o swoje dobre imię. Od wyroku organów FIFA odwoływał się bowiem już - nieskutecznie - do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w Lozannie, a także do szwajcarskiego Sądu Najwyższego. Ostatnią instancją jest Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Ciągle też nie zapłacił grzywny w wysokości 60 tys. franków, którą zasądziła światowa centrala piłkarska.
"I nie zapłacę, dopóki nie zapadnie ostateczne rozstrzygnięcie w mojej sprawie" - zadeklarował.
Czytaj więcej:
Kongres FIFA: Infantino szefem FIFA na kolejne cztery lata