Kebab row assault man returned to UK for sentence
Rumuna znaleziono na farmie świń w Danii, gdzie został aresztowany i deportowany z powrotem do Wielkiej Brytanii. Mężczyzna miał w kwietniu ubiegłego roku pojawić się na rozprawie w Sądzie Koronnym w Gloucester, ale zlekceważył wezwanie i uciekł z kraju.
Sąd wymierzył 30-latkowi karę 16 miesięcy pozbawienia wolności, 180 godzin prac społecznych oraz tysiąc funtów odszkodowania. Wyrok zawieszono do czasu odnalezienia mężczyzny.
W sądzie ujawniono, że Eugen-Laurentiu Rus zostawił swój kebab w punkcie Domino's Pizza w Cheltenham, a następnie wyszedł przed lokal, aby zamówić taksówkę. W tym czasie kebabem zainteresował się Polak, który wyszedł z nim z lokalu. Rumun zaatakował wtedy Polaka, łamiąc mu szczękę.
Prokurator prowadzący sprawę zwrócił uwagę, że 30-latek liczył na to, iż "sprawa ucichnie". Wydano jednak za nim międzynarodowy nakaz aresztowania.
Wysoki wyrok skazujący, jak podkreślono na łamach BBC, nie wynika z samego ataku na Polaka, ale z faktu, że mężczyzna próbował uniknąć kary.
"To było bardzo poważne wykroczenie. Opuściłeś kraj na 6 miesięcy. Musieliśmy sprowadzać Cię za pomocą międzynarodowego nakazu aresztowania. Wiele ludzi trudziło się, abyś tu wrócił" - przekazano w uzasadnieniu wyroku.